Marzec to nie tylko rosnąca temperatura za oknami naszych domów, ale to także niezwykle „gorące” oferty w miejskiej bibliotece i jej filiach. Książnica zaprasza do czytania Jeżycjady, świętowania dni teatru i poezji oraz… otwiera kącik malucha.
O intensywnych wydarzeniach w marcu, które przygotowała dla gnieźnian Biblioteka Publiczna Miasta Gniezna, opowiedziano w trakcie drugiej w tym roku konferencji prasowej. Niemal przez cały marzec biblioteczne filie zapraszają czytelników do spotkania z najsłynniejszą wielkopolską rodziną Borejków – znaną z kart Jeżycjady, czyli popularnego cyklu powieści dla młodzieży autorstwa Małgorzaty Musierowicz, którego akcja dzieje się na poznańskich Jeżycach. – Do ogólnopolskiego czytania Jeżycjady przystępujemy po raz pierwszy – zauważa Urszula Piątyszek, kierownik filii bibliotecznej przy ul. Kruczej. To właśnie tam zbudowana zostanie instalacja frontonu kamienicy przy ul. Roosevelta 5, w której mieszka rodzina Borejków. – Chcemy tym samym zachęcić starszych czytelników do wspomnień, a młodszych zachęcić do zainteresowania się tą serią wydawniczą, w której tomów jest już 23, a wkrótce ukaże się tom 24 pt. „Chucherko” – dopowiada kierownik filii. W trakcie Ogólnopolskiego Czytania Jeżycjady w Gnieźnie, odbędą się warsztaty plastyczne, w trakcie których ich uczestnicy namalują portrety swoich ulubionych bohaterów tej serii wydawniczej. W poszczególnych filiach biblioteki odbędą się także konkursy wiedzy oraz głośne czytanie wybranych tomów popularnego cyklu.
Biblioteka nie zostaje także głucha na dwa dni w kalendarzu, w których obchodzone zostaną międzynarodowe święta – poezji i teatru. – Działalność współczesnej biblioteki nie ogranicza się do gromadzenia i wypożyczania książek, ale prowadzimy także szeroką działalność edukacyjno-kulturalną – zauważa Ewa Jaworska, kierownik bibliotecznej filii nr 2. – Zaczynamy tutaj od dzieci, bowiem istnieje potrzeba wychować dzieci już dziś, do odbioru tych trudnych sztuk w przyszłości. Bez tego będziemy mieli puste teatry – podkreśla wspominając Międzynarodowy Dzień Teatru. Stąd biblioteka przeprowadzi akcję czytelniczą pt. „Kanapulek”, która nawiązywać będzie do twórczości poznańskiej pisarki i pedagog Emilii Waśniowskiej. Natomiast 27 marca filię przy ul. Staszica odwiedzi „Pan Kuleczka” – bajkowa postać, w którą wcieli się poznański aktor Piotr Witoń. W tym samym dniu w bibliotekach będzie można śledzić porozwieszane wiersze Sławomira Kuczkowskiego, gnieźnieńskiego poety i twórcy m.in. Teatru Wizji i Medytacji „Czerwona Główka”. – Może te wiersze zainspirują czytelników do głębszej myśli, ale może i zachęcą do sięgnięcia do twórczości S. Kuczkowskiego, szczególnie, że nie wszyscy gnieźnianie wiedzą, jak ważną postacią był w naszym mieście – mówi E. Jaworska. W Światowy Dzień Poezji, odwiedzający bibliotekę, będą mogli przyjrzeć się licznym tomikom gnieźnieńskich poetów i wypożyczyć je do domu, by lepiej zgłębić bogate dusze gnieźnieńskich mistrzów słowa.
Znana w całej Polsce akcja czytelnicza „Cała Polska Czyta Dzieciom”, w tym roku w Gnieźnie przybierze bardziej swojski charakter. – W ramach tych akcji wychowały się u nas kolejne pokolenia, które dziś są już rodzicami własnych dzieci – nie kryje radości Ewa Jaworka. „Całe Gniezno Czyta Dzieciom” będzie opierać się na kilku zasadniczych punktach. Pierwszy to spotkania dzieci z terenu miasta z mieszkańcami Gniezna, którzy są pasjonatami swojego zawodu i mają coś ciekawego do powiedzenia, ale nie stronią przy tym od książek i o nich też opowiedzą. Ważne będą także wyjścia bibliotekarzy do przedszkoli i szkół. – Będzie to forma tzw. „wędrującego bibliotekarza – dopowiada E. Jaworska, która wyjaśnia także, że w trakcie spotkań będzie położony szczególny nacisk na zainteresowanie młodych czytelników książkami, które mogą np. pachnieć czekoladą czy cytryną.
W filii nr 2 przy ul. Staszica zainaugurowano także „Kącik Malucha”, czyli specjalne miejsce dla najmłodszych, którzy może jeszcze nie są stałymi czytelnikami, ale towarzyszą zaczytanym rodzicom w wędrówkach do biblioteki. Teraz, kiedy rodzic będzie wertował książki na półkach, jego pociecha będzie mogła bezpiecznie bawić się w wydzielonej strefie. Oczywiście – nie bezproduktywnie. – Nie wszyscy rodzice zdają sobie sprawę, że dzieci do naszej biblioteki można zapisać nie od sześciu lat – bo to już jest późno, tylko zapisujemy już niemowlęta! Jest czarno-biała seria, gdzie dziecko wpatruje się w pewien obraz, ale od tego momentu dziecko uczy się czytania, tak jak jedzenia i picia. Ten nawyk pozostania z książką zostaje na dalsze lata – opowiada Ewa Jaworska. Na razie „Kącik Malucha” pilotażowo jest wdrożony w filii nr 2, ale docelowo będzie on uruchamiany w reszcie bibliotecznych oddziałów. ALEKSANDER KARWOWSKI