Shadow

Dewastacja ewangelickiego cmentarza. Na miejscu zostawiono prowokacyjne wiadomości

Kilkadziesiąt zniszczonych nagrobków zastali 6 września rano mieszkańcy wsi Sędziwojewo koło Wrześni na starym cmentarzu ewangelickim. Nekropolia była od lat mozolnie pracą społeczną porządkowana z roślinności i zapomnienia, jednak teraz została po prostu zniszczona. Na miejscu znaleziono wiadomości, które mają sugerować, że czynu mogły dokonać dzieci.
 Cmentarz w podwrzesińskim Sędziwojewie powstał w II połowie XIX wieku, podobnie jak wiele innych nekropolii przeznaczonych dla mieszkańców wyznania ewangelickiego. Przez lata zapomniany zaczął znikać z oczu przechodniów pochłaniany z roku na rok przez naturę. Jednak inicjatywy społeczne z terenu powiatu wrzesińskiego postanowiły takie cmentarze uporządkować i przywrócić cześć oraz pamięć zmarłym mieszkańcom tych ziem. Sukcesywnie w ramach zwoływanych akcji dokonywano oczyszczania nagrobków i usuwania zbędnej roślinności. Efekt był zdumiewający, bowiem wygląd ewangelickich cmentarzy zmienił się diametralnie. Akcja zapoczątkowana przez Błażeja Śniegowskiego, a wspierana czynnie m.in. przez mieszkańców wsi, stowarzyszenie Projekt Września czy harcerki, odbiła się echem w powiecie i spotkała się z poparciem. Jak po jednej z takich akcji raportowali społecznicy Projektu Września. „Historia naszej okolicy przez wieki była tworzona przez ludzi różnych kultur i wyznań. Ślady po nich są nadal obecne w naszym otoczeniu – można je dostrzec choćby w architekturze, miejscach kultu, czy pochówku. Tym ostatnim miejscom nierzadko grozi zapomnienie, co stawia nas przed zadaniem, by ocalić dziedzictwo wielokulturowe i pamięć o tych ludziach. Podjęta przez Błażeja Śniegowskiego inicjatywa jest bardzo ważna – cmentarze te stanowią nieodłączny element krajobrazu kulturowego i historycznego naszej okolicy.” – napisali w sierpniu tego roku.
 Niestety, najprawdopodobniej w nocy z 5 na 6 września, doszło na sędziwojewskim cmentarzu do dewastacji. Mieszkańcy ujrzeli kilkadziesiąt przewróconych nagrobnych pomników. Rozbita została także tablica kommemoratywna o zbiorowym miejscu wiecznego spoczynku oraz potłuczono układane tutaj przez mieszkańców znicze. „Takiego zachowania nie można w żaden sposób wytłumaczyć” – nie kryją oburzenia społecznicy Projektu Września. O zdarzeniu poinformowano natychmiast Policję, Wielkopolskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Poznaniu oraz Parafię Ewangelicko-Augsburską w Poznaniu. Na miejscu zdarzenia sprawcy zostawili kartki o treści i formie wykonania sugerujące nieudolnie, że dewastacji mogłyby dokonać dzieci. Zapisano je kolorowymi flamastrami z wyraźnymi błędami. Może to być próba zmylenia opinii publicznej i śledczych. Na jednej z kartek napisano dużymi koślawymi literami: „Bandytą Niemcy pomnk wstawiacie Bra Słów”, a na innej przyklejonej taśmą malarską do pomnika: „Jusz tu Niemcy a zarazem mordercy nie wrucicie”. Sprawą zajmuje się wrzesińska policja. Do czasu prowadzenia czynności i zbierania materiału dowodowego na miejscu zdarzenia, społecznicy nie mogli zacząć zewidencjonować skali zniszczeń i rozpocząć ponownych prac porządkowych. Do sprawy wrócimy. ALEKSANDER KARWOWSKI