Shadow

Gdzie najczęściej parkują i odbierają rowery miejskie gnieźnianie?

– Wszyscy się cieszymy, bo rower miejski obdarzany jest zainteresowaniem nie tylko mieszkańców, ale i turystów – mówi Tomasz Budasz, prezydent Gniezna. Srebrno-czerwone rowery znikną z naszych ulic z początkiem listopada, a teraz przyszedł czas na podsumowanie całego systemu.
Tylko w jeden miesiąc gnieźnieńskie rowery miejskie przejechały po ulicach miasta 65 000 km, będąc wypożyczane 24 000 razy, przez 3000 osób. To pierwsze podsumowanie funkcjonowania systemu miejskiego roweru, który gnieźnianie pokochali. Gniezno uruchamiając system z początkiem sierpnia dołączyło do ponad stu samorządów w Polsce, które udostępniają rowery swoim mieszkańcom, zachęcając ich tym samym do częstszego pozostawiania samochodów przy domach i wyboru tego ekologicznego i zdrowego środka transportu w mieście. Użytkownicy Gnieźnieńskiego Roweru Miejskiego (GRM) średnio pokonują podczas jednego przejazdu 2,5 km. Jak się okazuje, jednoślady największym zainteresowaniem cieszą się w weekendy i są wtedy prawdziwym hitem pozwalającym miło spędzić wolny czas w mieście. Wiemy już też z danych, które stacje cieszą się największym zainteresowaniem – czyli skąd podejmowanych jest najwięcej rowerów. Jak przedstawia dane Tomasz Budasz, w czołówce są stacje przy dworcu PKP, na Rynku oraz przy ulicy Jolenty (obok sklepu Społem). Jak zauważa prezydent, cieszy rotacja rowerów w mieście, to znaczy, że system działa prawidłowo i z każdego punktu rowery są wypożyczane. By jednak zachować pełną równowagę w ilości jednośladów dostępnych na każdej stacji, w ciągu dnia operator całego systemu, czyli MPK, przewozi rowery, które w dużej ilości stoją przy jednej stacji i rozwozi je do stacji w których od dłuższego czasu jednośladu nie ma. – Wiele osób zgłasza nam pomysły, gdzie jeszcze powinny powstać staje i czego brakuje przy rowerach – zauważa T. Budasz. Jak zapewnia, sygnały od mieszkańców zgłaszane do urzędu są analizowane i będą wykorzystywane przy uruchomieniu systemu w roku przyszłym po zimowej przerwie.
Już dziś wiemy, że sporo użytkowników systemu apeluje o wprowadzenie rowerów ze zintegrowanymi fotelikami dla dzieci, choć warto wspomnieć, że każdy użytkownik może taki fotelik zainstalować na czas przejazdu we własnym zakresie. Jak zapowiada prezydent miasta – najprawdopodobniej w nowym sezonie rowerów miejskich na ulicach będzie jeszcze więcej oraz dojdzie do zmiany lokalizacji stacji, które cieszą się najmniejszym powodzeniem. Tomasz Budasz apeluje też, by z rowerów korzystać zgodnie z przeznaczeniem. Choć awarii związanych z dewastacjami dotychczas nie odnotowano, to jednak widuje się młodzież np. podwożącą na rowerze jedną lub nawet dwie osoby, czy co gorsza – przewożących pasażerów „na gapę” w koszyku na zakupy. Jeśli częściej będzie dochodzić do tego typu zachowań, awarie sprzętu są tylko kwestią czasu. Mieszkańcy, którzy mają jakiekolwiek uwagi dotyczące funkcjonowania roweru mogą wysyłać je na adres: szymon.drzewiecki@gniezno.eu. (ak)