Shadow

„Inwigilacja” już w księgarniach


Rozmowa z Remigiuszem Mrozem, polskim pisarzem, autorem m.in. cyklu prawniczych thrillerów.
*O Twoich ksi**ąż**kach m**ó**wi**ą****wszyscy, co chwil**ę****premiera nowego tytu**ł**u, jeste**ś****wi**ę**c praktycznie wsz**ę**dzie. Jak znajdujesz czas na pisanie?***
– W całkiem prosty sposób –głównie skupiam się właśnie na pisaniu. Wszystkie inne obowiązki związane z promocją, wywiadami, pojawianiem się w mediach traktuję jako działalnośćpoboczną…,a czasem może nawet uboczną. Ograniczam więc pojawianie się w telewizji do niezbędnego minimum, nie decyduję się na udziałw programach rozrywkowych –choćniektóre propozycje, szczególnie te egzotyczne, sąkuszące! Ostatecznie jednak wybór nie jest trudny i sprowadza się do prostego wniosku: w starciu pisania z czymkolwiek innym, zawsze zwycięża pisanie.
*- Masz jeszcze czas na **ż**ycie prywatne?***
– Pewnie! Przecieżnie bez powodu doba ma 24 godziny. To optymalna ilośćczasu, żeby trochępospać, trochępopracować, trochę się rozerwać. Żeby udało sięto bez uszczerbku dla zasad rządzących czasoprzestrzeniąi bez ewentualnego dodawania godzin do doby, wystarczy tylko trochęsamodyscypliny. Chociażokazji do mitrężenia czasu jest oczywiście mnóstwo…
*- W**ł**a**ś**nie ukaza**ł**a si**ę****„**/Inwigilacja/**/”/**, czyli kolejny, pi**ą**ty ju**ż****tom z ostr**ą****i skuteczn**ą****prawniczk**ą****Joann**ą****Chy**ł**k**ą****i jej m**ł**odym podopiecznym Kordianem Ory**ń**skim, zwanym te**ż****„**Zordonem**”**. Spodziewa**ł**e**ś****si**ę**, **ż**e Tw**ó**j prawniczy thriller osi**ą**gnie taki sukces, gdy pisa**ł**e**ś****pierwszy tom?***
– Absolutnie nie –i to nie tylko ja. Właściwie wszyscy wydawcy powtarzali jak mantrę, że w Polsce thriller prawniczy napisany przez rodzimego autora absolutnie sięnie sprzeda i nie ma racji bytu na rynku. Podkreślali, że książka jest ciekawa, świetnie się czyta, ale nikt nie zdecyduje się na jej wydanie. W pewnym momencie sam przyjąłem to niemal za pewnik i wszystko zmieniło siędopiero, kiedy zacząłem rozmawiaćz moim obecnym wydawcą, CzwartąStroną.Podczas pierwszego spotkania w Poznaniu usiedliśmy w sali konferencyjnej i byliśmy pewni co do jednego –że chcemy razem wydaćktórąś z moich książek. Zaczęliśmy głowićsię nad tym, który to powinien byćtytuł, bo miałem jużwówczas kilka w szufladzie. Do „/Kasacji//”///podchodziłem jak pies do jeża, ale ekipa z wydawnictwa, na czele z redaktorem naczelnym, miała podejście zgoła inne. Stwierdzili, że to jest to, a ja zaufałem ich intuicji. Na tyle, że namówili mnie w końcu nawet na drugi tom…którego absolutnie nie planowałem pisać.
*- Jakie to uczucie by**ć****z ka**ż**d**ą****ksi**ąż**k**ą****na szczycie list bestseller**ó**w? ***
– Niesamowite. I właściwie na tym mógłbym poprzestać, bo słowo to oddaje wszystko, co trzeba. Niesamowity jest fakt, że każda kolejna książka sprzedaje się w jeszcze większym nakładzie od poprzedniej. Niesamowite jest to, że coś, co kiedyśrobiłem wyłącznie z pasji, teraz sprawia, że mogęsię utrzymać–i że na dobrąsprawęmógłbym dziśprzejśćna emeryturęi nie martwićsię ani o ZUS, ani o likwidowane OFE. I w końcu niesamowite jest to, że tyle osób naprawdędecyduje się na to, byśmy wspólnie stworzyli swój książkowy świat w moich powieściach. Trudno objąćto rozumem, siedząc przed laptopem i stukając w klawiaturę–uwidacznia się to dopiero podczas targów książki,czy właśnie dzięki listom bestsellerów.
*- Twoje ksi**ąż**ki cz**ę**sto poruszaj**ą****wa**ż**ne spo**ł**eczne tematy, o kt**ó**rych dyskutuje ca**ł**a Polska. Ostatnio wykorzysta**ł**e**ś****zamieszanie wok**ół****Trybuna**ł**u Konstytucyjnego, umieszczaj**ą**c go w centralnym punkcie fabu**ł**y. Teraz poruszasz kwestie islamu, terroryzmu i inwigilacji. Musisz by**ć****dobrym obserwatorem, skoro tak trafnie odczytujesz napi**ę**cia w naszym spo**ł**ecze**ń**stwie**…***
– Mam nadzieję, że w pewnym stopniu udaje mi się dokonaćwiwisekcji naszego społeczeństwa. Nie jest to moim głównym celem, kiedy piszę książkę, ale każdy pisarz funkcjonuje w pewnym społeczno-politycznym otoczeniu –siłą rzeczy jego elementy przenikajądo powieści tak samo, jak elementy popkulturowe. Czasem zdarza się, że fikcja wyprzedzi rzeczywistość–jak było choćby w przypadku „/Immunitetu//”/, czyli poprzedniego tomu z Joanną Chyłką. Pisaćtęksiążkęzacząłem, kiedy kryzys wokółTrybunału dopiero nieśmiało rysowałsię na horyzoncie. Dzieńlub dwa po tym, jak się ukazała, pojawiły się w mediach doniesienia o pomyśle uchylenia immunitetu jednemu z sędziów…**
*- Nie boisz si**ę**, **ż**e przyjdzie taki moment, kiedy sko**ń**cz**ą****Ci si**ę****pomys**ł**y? Albo **ż**e te pomys**ł**y nie b**ę**d**ą****dla Ciebie wystarczaj**ą**co inspiruj**ą**ce?***
– Nie boję się, że sięskończą, bo świat jest inspirującym miejscem. Nie trzeba wiele, żeby jakaśidea zakwitła w podświadomości, a potem puściła pędy, przedostając się do wyobraźni. Ale rzeczywiście może byćtak, że w pewnym momencie uznam, że żaden pomysłnie jest wystarczająco dobry, by powstała z niego powieść. „Literacka wybredność”każdego pisarza rośnie z każdąkolejnąksiążką, ale to dobrze –znaczy bowiem, że nie chce staćw miejscu i będzie starałsię rozwijać.**
*- Chy**ł**ka i Zordon nied**ł**ugo trafi**ą****na ekrany. Mo**ż**esz zdradzi**ć****co**ś****wi**ę**cej na ten temat? ***
– Na razie,niestety niewiele, ale będęwywierałnaciski i zbierałhaki na producentów, żeby zmusićich do wypuszczenia jakiejś oficjalnej wiadomości! Sam mogępowiedziećjedynie tyle, że czytałem scenariusz pierwszego odcinka i zwaliłmnie z nóg. Rzadko kiedy naprawdęzaskakuje mnie jakaśksiążka, serial czy film –w tym wypadku jednak wystąpił„efekt wow”, więc nie mogłem wymarzyćsobie lepszego rezultatu pracy scenarzystów. Bardzo cieszy mnie teżwybór stacji telewizyjnej, gwarantuje ona bowiem wysoki poziom kryminalnych produkcji.**
*- Rozumiem, **ż**e w zwi**ą**zku z tak olbrzymi**ą****popularno**ś**ci**ą****ksi**ąż**ek, ulubiony duet prawnik**ó**w jeszcze d**ł**ugo nie da o sobie zapomnie**ć**?***
– Jako że nie dająmi spokoju i co jakiś czas domagająsię, żeby kontynuowaćich historię, odpowiedźmoże byćtylko jedna –z pewnościąnie. I choćnie planowałem niczego dalej po „/Kasacji//”/, teraz wiem, że chcęstworzyćdługi cykl, który pod względem liczby tomów nie będzie ustępowałseriom z Harrym Hole Jo Nesbø,czy z Jackiem Reacherem Lee Childa.**