W środę, 11 stycznia w gościnnych progach sali parafialnej gnieźnieńskiej Fary odbyło się spotkanie opłatkowo-noworoczne podopiecznych Powiatowego Stowarzyszenia na Rzecz Pomocy Bezdomnym i Integracji Społecznej w Gnieźnie „DOM”, od których zaproszenie przyjął abp Wojciech Polak, prymas Polski, który podkreślił, że w tym samym czasie był również zaproszony przez Prezydenta RP w Warszawie na spotkanie z Korpusem Dyplomatycznym, ale wybrał opłatek z osobami bezdomnymi. Obecna była też wicewojewoda Marlena Maląg, która po raz kolejny doceniła pracę kierownictwa stowarzyszenia na rzecz najbardziej potrzebujących oraz wiele osób dobrej woli, które współpracują ze stowarzyszeniem na co dzień. Zabrakło prezydenta Tomasza Budasza, a w jego imieniu jeszcze przed spotkaniem kierownictwu pisemne życzenia noworoczne przekazał kierowca prezydenta.
W tradycyjnym spotkaniu, organizowanym przez kierownictwo stowarzyszenia już od kilkunastu lat w celu podziękowania wszystkim darczyńcom i osobom, które pomagają stowarzyszeniu przez cały rok udział wziął abp Wojciech Polak. Prymas Polski powiedział, że nie ma ludzi lepszych i gorszych, ale wszyscy jesteśmy równi, a na tym spotkaniu razem. – Przyszedłem do osób bezdomnych ze słowem odwagi, bo jest to szczególne środowisko, ale też środowisko, w którym rodzi się nadzieja. Jeżeli dzięki pomocy, a tak dzieje się w tych domach pomocy osobom bezdomnym, duża grupa osób może z bezdomności wyjść, zyskać pomoc w kształcie terapii, obecności i pracy, która jest podejmowana, to na pewno są to miejsca nadziei. Chrystus narodził się dla każdego nie tylko dla biednych, ale i dla bogatych. Natomiast po to przyszedł i stał się człowiekiem, żebyśmy na drugiego człowieka byli wrażliwi niezależnie od tego, ile posiadamy i kim jesteśmy – zaznaczył abp Wojciech Polak. Podziękowania kierownictwu stowarzyszenia za wieloletnią pomoc na rzecz drugiego człowieka i czynienie dobra złożyła wicewojewoda Marlena Maląg, która także życzyła wszystkim wiary, nadziei i miłości, żeby każdego dnia otrzymywali miłość od drugiego człowieka i ją dawali. W spotkaniu z podopiecznymi udział wzięli m.in. starosta Beata Tarczyńska, która przekazała stowarzyszeniu zestaw nowych naczyń, który potrzebowali oraz przedstawiciele parlamentarzystów, instytucji społecznych, radni powiatowi i miejscy, sponsorzy, przedstawiciele stowarzyszeń i organizacji współpracujących ze stowarzyszeniem „DOM”, siostry zakonne i duchowni. Wszystkim gościom i ludziom dobrej woli podziękowali prezes stowarzyszenia Marian Wierzbicki i sekretarz Maria Chwiałkowska – Grygiel. Uczestnicy spotkania wspólnie przełamali się opłatkiem, śpiewali kolędy i obejrzeli jasełka w wykonaniu dzieci z Zespołu Szkół Niepublicznych „Porkom” w Gnieźnie. Oprawę muzyczną przygotował organista Andrzej Joras i Zespół im. Ojca Pio z parafii farnej oraz Młodzież Wincentyńska.
Stowarzyszenie istnieje od 2004 roku. Przez 2 lat istnienia schroniska usamodzielniły się 42 osoby, co jest dużym sukcesem zespołu terapeutycznego i opiekunów, którzy pracują z osobami bezdomnymi na co dzień. Od dwóch lat kwota z budżetu miasta na terapię antyalkoholową dla osób bezdomnych została zmniejszona. W poprzedniej kadencji było to 130 tys. zł na rok. Jednak już za kadencji prezydenta Tomasza Budasza w 2016 i na 2017 rok zmniejszono ją o 30 tys. zł i przyznano stowarzyszeniu 100 tys. zł pomimo tego, że terapia przynosi efekty wychodzenia z bezdomności. Odkąd istnieją dwa schroniska dla bezdomnych, osoby potrzebujące pomocy zawsze ją w nich znajdują, a w minionych latach nie było przypadku zgonu osoby bezdomnej z wychłodzenia organizmu. Należy także przypomnieć, że jednym z zadań własnych gminy jest udzielenie schronienia, posiłku, niezbędnego ubrania osobom tego pozbawionym, w tym osobom bezdomnym. Miasto Gniezno nie dysponuje ośrodkiem dla osób bezdomnych. W Gnieźnie w tej kwestii wyręczyło Urząd Miejski i prezydenta stowarzyszenie „DOM“. W schroniskach przebywa w ciągu roku około 50 osób, a w okresie jesienno-zimowym ilość ta się zwiększa do około 80 osób. BEATA KRZYŚKA
**