Ponad 70 wystawców skorzystało z możliwości darmowego wystawienia się w przestrzeni miasta z wszelkimi przedmiotami zbędnymi w ich domach. Formuła wyprzedaży garażowej w Gnieźnie się sprawdza i przebywa zarówno sprzedających jak i kupujących.
W ciepłą niedzielę ,28 maja, w alei ks. Zientarskiego oraz na sąsiedniej promenadzie jeziora Jelonek, miała miejsce kolejna odsłona wyprzedaży garażowej, czyli targu, w trakcie którego gnieźnianie mogą pozbyć się lub sprzedać za małą opłatą rzeczy, które nie mają już swojego zastosowania w ich domach. Odzież, starocie, sprzęt elektroniczny, zabawki, sprzęt kuchenny czy naczynia, to tylko część oferowanych tym razem przez mieszkańców przedmiotów, które chętnie nabywali odwiedzający wydarzenie. Idea flohmarkt (z niem. „pchli targ”) jest już mocno zakorzeniona w krajach Zachodniej Europy. Teraz co raz częściej wypełnia przestrzenie Polskich miast. Idea jest prosta – miasto udostępnia wszystkim chętnym wspólną przestrzeń (najczęściej rynki miast, parki, parkingi czy skwery), by można tu bez opłat sprzedać przedmioty codziennego użytku i dać im drugie życie. Majowa edycja gnieźnieńskiej imprezy przyciągnęła ponad 70 wystawców. Jak zauważa Szymon Drzewiecki, koordynujący imprezę z ramienia Urzędu Miejskiego, wydarzenie przyciąga coraz więcej zarówno kupujących, jak i sprzedających. A także zwykłych spacerowiczów, którzy lubią popatrzeć na ciekawe przedmioty.
Teraz imprezę czeka wakacyjna przerwa. Kolejna odsłona wyprzedaży garażowej odbędzie się we wrześniu. Miejsce jeszcze nie jest znane, ale idea jest taka, by każde kolejne wydarzenie pojawiało się w innej części miasta. – Warto zabrać ze sobą jakiś wózek – podpowiada Drzewiecki przed kolejną wyprzedażą. – Chodzi o to, by nie męczyć się z transportem przedmiotów do miejsca imprezy, bo nie zawsze można dojechać w miejsce ekspozycji bezpośrednio samochodem. Warto pakować przedmioty w większe torby. Z kolei odzież warto przywozić na wieszakach z kółkami. Dużo osób właśnie w ten sposób eksponuje zawartość swojej szafy – zauważa.Natomiast 11 czerwca, przed Starym Ratuszem, odbędzie się podobna impreza, jednak ograniczona do książek. Tego dnia będzie można na deptaku sprzedać i nabyć literaturę czy prasę. (ak)