Wrzesiński magistrat postanowił wyjść naprzeciw nowym obostrzeniom epidemiologicznym w kraju – które weszły w życie 16 kwietnia – i zakupił dla wszystkich swoich mieszkańców ochronne maski. To jeden z niewielu samorządów w kraju, który przeprowadza tak duży program wsparcia mieszkańców w tym trudnym okresie. Akcja ich rozdawania zaczęła się jeszcze przez Świętami Wielkanocnymi.
Jeszcze przed ogłoszeniem przez rząd, że od 16 kwietnia zakrywanie ust i nosa będzie obowiązkowe w przestrzeni publicznej, wrzesiński magistrat zamówił maski ochronne. Ich rozdawanie mieszkańcom rozpoczęło się jeszcze przed Świętami Wielkanocnymi. Najpierw otrzymali je najstarsi mieszkańcy miasta i gminy, którzy są najbardziej narażeni na powikłania związane z chorobą COVID-19. W Wielki Piątek, w czasie tzw. sklepowej „godziny dla seniorów” (10-12) maski zostały rozdane bezpłatnie najstarszym mieszkańcom gminy. Jak zapewnia Urząd Miasta i Gminy Września, masek wystarczyło dla wszystkich, a zostały one rozdysponowane do sklepów spożywczych w regionie, które stały się tym samym centrami ich dystrybucji.
Tuż po świętach rozpoczęła się większa i bardziej skomplikowana część operacji, czyli wydawanie masek pozostałej reszcie mieszkańców (maska należy się każdemu mieszkańcowi, który został wykazany przez właścicieli nieruchomości w bazie opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi jako osoby zamieszkujące gminę Września). Same maski zostały zamknięte w zdezynfekowanych kopertach. Nad ich bezpiecznym spakowaniem pracowali w przedświątecznych dniach pracownicy magistratu. W sali sesyjnej ratusza przez kilka dni trwało intensywne pakowanie całych zestawów wraz z informacją o tym, jak prawidłowo i skutecznie stosować ten rodzaj środków ochronnych. Pracowali przy tym zadaniu także burmistrz Tomasz Kałużny wraz ze swoimi zastępcami. Same maski są wielokrotnego użycia. Można je prać w temperaturze powyżej 60° C. Do akcji dostarczania masek na terenach wsi włączyły się jednostki Ochotniczych Straży Pożarnych. (ak)