Shadow

Na trasie S5 pojawiło się nowe oznakowanie. Ma ostrzegać przed wjazdem na drogę pod prąd

Co jakiś czas w przekazach medialnych pojawiają się informacje o samochodach jadących drogami ekspresowymi czy autostradami pod prąd. Stwarza to ogromne zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu. Często takie manewry kierujących wynikają z roztargnienia lub braku orientacji na drogowych węzłach.
Dlatego Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad konsekwentnie uczula kierowców korzystających z dróg szybkiego ruchu do większej uwagi w obrębie zjazdów i wjazdów na trasę, ale mimo to, ciągle zdarzają się kierowcy mylący drogę i wjeżdżający pod prąd. I to mimo oznakowania i takiej geometrii jezdni, by w maksymalnym stopniu to utrudnić. Stąd zastosowano nowe rozwiązanie w postaci znaków ostrzegawczych, które mają za zadanie w ostatnim momencie pomóc zorientować się kierowcy, że jedzie złym kierunkiem. Dostrzeżenie tablicy „STOP Zły kierunek” to szansa na uniknięcie nie tylko złamania przepisów i związanych z tym konsekwencji karnych, ale też ocalenie życia i zdrowia swojego i innych użytkowników ruchu. „Nie jedź pod prąd – warto bezpiecznie zatrzymać się i jeśli nie wiemy co zrobić to poinformujmy odpowiednie służby, które nam pomogą” – apeluje GDDKiA. Do tej pory znaki ustawiono w Wielkopolsce przy części węzłów tras S11 i S5, w tym przy węźle „Czerniejewo”. Kolejne powstaną przy węzłach S5 „Iwno” i „Strumiany”, przez które trasa prowadzi do autostrady A2. Należy pamiętać, że tablice „ STOP” zły kierunek” nie są znakami drogowymi, ale ich zlekceważenie przez kierującego pojazdem może doprowadzić do tragedii na drodze. (ak)