Shadow

Osiedle mieszkaniowe w miejscu dawnej cukrowni. Mało głosów w dyskusji, ale można jeszcze wnosić uwagi do projektu planu

Małym zainteresowaniem mieszkańców cieszyła się publiczna dyskusja nad przygotowanym przez urbanistów planem, który przewiduje w znacznej części terenów dawnej cukrowni w Gnieźnie osiedle budynków wielorodzinnych oraz usługowych. Za kilka lat, w południowej części miasta może powstać duże osiedle, które zmieni charakter całej okolicy.
Cały teren objęty projektem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, to aż 33,9 ha. Prawie w połowie jest on już zagospodarowany i urządzony. Znajdują się tutaj zakłady produkcyjne, przedszkole, szkoła i uczelnia wyższa, zakłady usługowe, punkty handlowe, magazyny i zabudowania dawnej garbarni. Jednak najistotniejsza jest część dziś niezagospodarowana. Na niej jeszcze kilkanaście lat temu stały zabudowania cukrowni. Dziś to płaski teren z dziką roślinnością i rozsypanym gruzem. Dotychczas planowanie przestrzenne pozwalało tutaj inwestować w przemysł i usługi, jednak właściciel terenu ma inne plany na jego zagospodarowanie. Chce dopuszczenia tutaj zabudowy mieszkaniowej wielorodzinnej i usługowej. Cała procedura związana ze zmianą planu doszła obecnie do etapu jego wyłożenia i publicznej dyskusji nad jego projektem. Ta miała miejsce 28 lipca w Starym Ratuszu. Przybyło na nią 7 osób.
Jedyne głosy wątpliwości co do dokumentu płynęły od mieszkańca ulicy Polnej. Ulica ta znajduje się poza obszarem opracowania planu, jednak jest styczna do przyszłego osiedla mieszkaniowego. Jak zauważa jeden z mieszkańców – Polna znajduje się poniżej skarpy na której dawniej stała cukrownia, a niebawem mogą wyrosnąć na niej budynki wielorodzinne. Problem w jego ocenie jest taki, że dziś przy ul. Polnej stoją budynki jednorodzinne z ogrodami, a w niedalekiej przyszłości sąsiednie tereny rozległych szklarni mają zostać zamienione w duże osiedle podobnych nieruchomości (plany planistyczne już trwają). Stąd nad tym całym obszarem górować będzie nowe, wielkie osiedle. Jak wylicza mieszkaniec ulicy Polnej, sama skarpa na końcu tej drogi, ma około 7-8 metrów wysokości. Gdy powstaną na jej szczycie bloki o wysokości dopuszczalnej 14 metrów, to będą one górować nad całą zabudową u jej podnóża. – Proszę sobie wyobrazić, jak będę siedział i w niecałej odległości 40 metrów będę miał różnicę budynków nad sobą o łącznej wysokości ponad 20 metrów, to robi przykre wrażenie dla mieszkańców. Jest to dołujące – mówi. W jego ocenie, dopuszczona możliwość budowy budynków niemal przy samym szczycie skarpy, jest błędna. W dodatku obawia się, że w miesiącach zimowych budynki położą cień na całym fragmencie ulicy, a mieszka tam kilkadziesiąt osób.
Teraz mieszkańcy mają możliwość jedynie złożenia uwag do zaprezentowanego projektu planu. Uwagi mogą być wnoszone w formie papierowej lub elektronicznej do Prezydenta Miasta Gniezna, w nieprzekraczalnym terminie do 14 sierpnia. ALEKSANDER KARWOWSKI