234 tys. złotych przekazali Gnieznu mieszkańcy Poznania na podźwignięcie się ze strat, które utworzyła pamiętna nawałnica z 11 sierpnia. To nie koniec finansowej pomocy płynącej do Gniezna.
Na ponad 2 miliony złotych szacuje w przybliżeniu Urząd Miasta Gniezna straty, które poniosło miasto w miejskiej infrastrukturze w wyniku nawałnicy, którzy przetoczyła się przez miasto i powiat wieczorem 11 sierpnia. Choć szkody poniesione w miejskiej zieleni są praktycznie trudne do oszacowania, bo koszt nowych sadzonek drzew nie oddaje tego, jak zielony krajobraz miasta zmienił się w wyniku wichury, jednak łatwiej oszacować straty infrastruktury technicznej miasta, a ta – to m.in. przewrócone latarnie uliczne, zerwane dachy, uszkodzone nawierzchnie chodników w wyniku wypiętrzających się korzeni przewróconych drzew. Właśnie na zakup nowych latarni ulicznych popłyną środki z Urzędu Miasta Poznania, które przekazane zostaną Gnieznu. 84 tys. zł. z poznańskiego budżetu, ma z kolei wesprzeć odbudowę dachu w komunalnym budynku wielorodzinnym przy ulicy Kłeckoskiej. Już 14 sierpnia, Urząd Miejski w Gnieźnie wystąpił do Prezesa Rady Ministrów, o uruchomienie rezerwy celowej z budżetu państwa na pomoc miastu. Podobny wniosek złożono do Wojewody Wielkopolskiego Zbigniewa Hoffmana. Do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego, miasto zwróciło się o pomoc w usuwaniu szkód w parkach, skwerach i miejskiej zieleni w całym mieście, uszkodzonych w wyniku nawałnicy. Jak informuje „Przemiany” Urząd Miejski, zwrócono się także do Starosty Powiatu Poznańskiego o pomoc w zasobie użytkowym, w tym zniszczeń miejskiego Targowiska. Oprócz środków z Poznania, do solidarnej postawy wobec Gniezna i jego mieszkańców, posunął się Kalisz, który przekazał miastu 20 tys. złotych na usuwanie uszkodzeń w infrastrukturze drogowej. (ak)