Shadow

Po roku przerwy Mieszko wraca do IV ligi!


Piłkarze Mieszka z przytupem przypieczętowali awans do IV ligi. W niedzielnym spotkaniu, 4 czerwca w grupie wschodniej poznańskiej klasy okręgowej, podopieczni Mariusza Bekasa rozgromili w Baranowie Akademię Reissa 5:1 i tym samym powiększyli swoją przewagę nad wiceliderem do czternastu punktów! Po roku przerwy biało-niebiescy wracają zatem w szeregi czwartoligowców z bardzo ambitnymi planami…
Gnieźnianie do Baranowa jechali już w roli nowo kreowanego czwartoligowca i trzeba uczciwie przyznać, że w pierwszych minutach gościom udzielił się nastrój wywalczonego już awansu. Pierwszy kwadrans należał optycznie do gospodarzy, którzy bardzo ambitnie podeszli do tego meczu i postawili faworytowi z Gniezna wysoko poprzeczkę. W 26 minucie pierwsza groźna sytuacja pod bramką gospodarzy przyniosła gola gościom. Dośrodkowanie z lewej strony boiska strzałem głową na bramkę zamienił Tomasz Kaźmierczak i drużyna Mieszka wyszła na prowadzenie 1:0. W końcówce pierwszej odsłony nad Baranowem rozszalała się ulewa, która pomogła nieco gospodarzom wyrównać stan meczu. W 36 minucie zagapienie defensywy Mieszka wykorzystał jeden z graczy Akademii Reissa i ładnym uderzeniem pokonał Pawła Besera. Tym samym gracze z Baranowa przerwali mieszkowcom passę 636 minut bez straty gola. I kiedy wydawało się, że pierwsza odsłona zakończy się remisem, tuż przez końcowym gwizdkiem Michał Wiśniewski uderzył przed polem karnym i piłka wpadła tuż przy słupku do siatki AP. Na przerwę Mieszko schodził z prowadzeniem 2:1. W drugiej połowie dominacja gości nie podlegała już dyskusji. Worek z golami otworzył w 53 minucie wprowadzony chwilę wcześniej Oskar Wegnerski, któremu pomógł jeszcze jeden z defensorów gości. Ten gol jakby podciął definitywnie skrzydła gospodarzom. Gospodarze nie mieli już żadnych argumentów, aby przeciwstawić się mieszkowcom i z minuty na minutę goście stwarzali sobie kolejne bardzo dogodne okazje bramkowe. W 67 minucie zamieszanie w polu karnym AP wykorzystał Dawid Urbaniak, który strzałem tuż przy słupku pokonał golkipera miejscowych. Minutę później padła piąta bramka dla Mieszka. Tym razem z rzutu wolnego dośrodkował Łukasz Mokrzycki i wydawało się, że piłkę tuż przed bramką AP musnął Michał Steinke, ale tak się nie stało i futbolówka bezpośrednio wpadła do siatki gospodarzy. Później podopieczni Mariusza Bekasa stworzyli sobie masę kolejnych dogodnych okazji bramkowych, ale żadnej z nich niestety, nie wykorzystali i ostatecznie Mieszko rozgromił Akademię Reissa z Baranowa 5:1 pieczętując tym samym awans do IV ligi. Mieszko po tym zwycięstwie powiększył przewagę nad grupą pościgową do aż czternastu punktów i chyba nikt już nie ma wątpliwości komu ten awans się należał. Warto wspomnieć, że w zespole Mieszka w wyjściowym składzie zadebiutowali dwaj młodzi zawodnicy, tj. Tobiasz Garstka i Paweł Siwka. W najbliższą sobotę, 10 czerwca o godzinie 16 Mieszko rozegra przedostatni mecz na stadionie przy ulicy Strumykowej, a rywalem będzie najlepsza obok Mieszka w rundzie wiosennej drużyna, czyli TPS Winogrady Poznań. Spotkanie zapowiada się bardzo atrakcyjnie, mimo że gnieźnianie zapewnili sobie już awans do IV ligi.
Mieszko: Paweł Beser – Paweł Siwka (46 Robert Pepliński), Michał Steinke, Adrian Bartkowiak, Damian Garstka – Michał Wiśniewski (46 Oskar Wegnerski), Tobiasz Garstka, Tomasz Bzdęga, Filip Kruczyński (52 Łukasz Mokrzycki) – Wojciech Gąsiorowski (56 Dawid Urbaniak), Tomasz Kaźmierczak