W mury bazyliki archikatedralnej wracają bardzo ciepło odbierane przez słuchaczy koncerty organowe. Jednak tym razem mają one dodatkowy symboliczny ciężar, a jeden z koncertów odbędzie się na wyjątkowym instrumencie w jednej z kaplic. Wydarzenie włącza się w przygotowania Gniezna do rocznic koronacyjnych polskich królów.
O tym, że brzmienie organów w gnieźnieńskiej katedrze jest jednym z najpiękniejszych wśród polskich kościołów, zaświadczało już wielu muzycznych mistrzów. Tym razem jednak, tradycyjne koncerty zmienią nieco swój wymiar. I nie chodzi tu tylko o tematykę, która będzie kierowana do pamięci o dwóch pierwszych koronowanych tutaj polskich władcach – Bolesławie Chrobrym i Mieszku II (obie w 1025 r.), ale ciekawym aspektem będzie w tym wypadku instrumentarium. Pierwszy koncert będzie miał miejsce 16 czerwca o godzinie 19, a drugi 28 lipca o tej samej godzinie. – W obu koncertach słuchaczom zaprezentują się gnieźnieńscy organiści, a gospodarzem pierwszego wieczoru będzie Tomasz Padoł. Natomiast drugi koncert poprowadzi Krystian Klej – zdradza Kamila Kozłowska z Miejskiego Ośrodka Kultury, który współorganizuje wydarzenia. W przypadku koncertu lipcowego, być może czeka na słuchaczy pewna niespodzianka w postaci występu prawdziwego maestra gry na organach, ale tutaj nie pada jeszcze jego nazwisko. Natomiast wiadomo, że każdy z dwóch koncertów będzie miejscem gry także innych organistów. Jak zawsze, w mury bazyliki archikatedralnej zaprasza ks. infułat Jan Kasprowicz, opiekun cennego zabytku. Zwraca tu uwagę na fakt, że czerwcowy koncert zostanie zagrany na głównych organach, które tuż po nim zostaną poddane kapitalnemu remontowi. Będzie to okazja do zapamiętania ich brzmienia i porównania już po ich rewitalizacji w roku przyszłym. Natomiast na szczególną uwagę zasługuje lipcowy koncert, który będzie miał miejsce na instrumencie mniej znanym. – Jest to instrument z 1892 roku autorstwa organomistrza z Frankfurtu nad Odrą, Wilhelma Sauera. Był on w tym czasie bardzo popularny i zbudował wiele instrumentów w różnych wielkopolskich kościołach. Jeden z nich mamy w kaplicy prymasa Łubieńskiego – przybliża jego charakterystykę ks. Jan Kasprowicz. Oczywiście, słuchacze do kaplicy się nie zmieszczą, ale brzmienie instrumentu będzie nagłośnione w bazylice, a obraz z gry będzie transmitowany na ekranach. Warto dodać, że w czasie tego lipcowego koncertu trwać będą w Gnieźnie uroczystości Koronacji Królewskiej, zatem wydarzenie świetnie nawiąże do tego wydarzenia. – Zapraszam melomanów i miłośników bazyliki, by mogli napełnić się przeżywaniem tej sztuki – zaprasza gospodarz katedry. ALEKSANDER KARWOWSKI