Od 12 lutego ponownie działają w Polsce teatry, jednak w zaostrzonym reżimie sanitarnym. To jedne z niewielu w Polsce placówek kulturalnych, które mogą działać dalej na rzecz widzów. Eksperci Instytutu Teatralnego im. Zbigniewa Raszewskiego zachęcają do odwiedzania teatrów, a wspiera ich także gnieźnieński Teatr im. Aleksandra Fredry
Teatr Fredry bez zbędnej zwłoki wystartował po ponownym umożliwieniu przez rząd wystawiania spektakli i to ze swoimi najgorętszymi tytułami z ostatnich miesięcy: „Królowa. Freddie – jestem legendą” w reż. Piotra Siekluckiego, „Historią przemocy” w reż. Eweliny Marciniak oraz „Kamionna. Opowieści rodzinne” w reż. Mateusza Bednarkiewicza. Za pomocą gnieźnieńskiej sceny teatralnej list do widzów wystosował Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego, którego eksperci monitorują sytuację w polskich teatrach w związku z zagrożeniem epidemiologicznym. „Czas lockdownu wykorzystaliśmy na przygotowania do tego, abyśmy wszyscy czuli się bezpiecznie w przestrzeni teatralnej, ale także pracowaliśmy i przygotowywaliśmy premiery. W pierwszych 10 dniach od umożliwienia nam organizacji wydarzeń artystycznych w teatrach całej Polski odbyło się aż 32 premierowych wieczorów, a w 114 teatrach w 39 miastach zagraliśmy aż 584 spektakle. Szacujemy, że w tym czasie około 55 tysięcy osób spędziło wieczór w teatrze” – możemy wyczytać w liście. Jak dodają eksperci instytutu, do tej pory nie pojawiły się żadne naukowe dowody, że teatry na świecie mogłyby być zagrożeniem epidemiologicznym dla widzów, czy aktorów i obsługi scen: „Nie potwierdzają tego także przykłady krajów, które walcząc z pandemią, zostawiły otwarte drzwi do teatrów. Rygorystycznie przestrzegamy przepisów sanitarnych w obrębie widowni, na scenie i w kulisach. Nauczyliśmy się funkcjonować w nowej rzeczywistości. Od ponad 255 lat teatr w Polsce pełni kluczową rolę w stabilizacji sytuacji społecznej i ekonomicznej. Służy integracji nas wszystkich, buduje wspólnotę, wzmacnia relacje. Mamy na to niezbite dowody – także dziś, dzięki Wam, nasza Droga Publiczności. Jesteśmy dumni, że teatralna społeczność w naszym kraju jest tak liczna. Wasza obecność i zaangażowanie utwierdza nas w przekonaniu, że jesteśmy potrzebni. Czekamy na Was w prawie tysiącu teatrów – samorządowych, narodowych, fundacyjnych, stowarzyszeniowych, niezależnych – w całej Polsce. Do zobaczenia!” – zawarto dalej w piśmie.
Natomiast w gnieźnieńskim Teatrze Fredry, pierwsza prapremiera. Już 13 marca widzowie ujrzą po raz pierwszy „GAZ!” w reżyserii Marcina Wierzchowskiego, opartą o scenariuszu Justyny Bilik i Daniela Sołtysińskiego. (ak)