Shadow

Pomysł na ratowanie jeziora


Informowaliśmy już o konferencji prasowej, którą niedawno zwołano w Domu Kultury w Powidzu. W pierwszej części poseł Krzysztof Ostrowski mówił o kulisach zmiany decyzji przez ministra A. Macierewicza dotyczącej przeniesienia dowództwa 3. Skrzydła do Krakowa. W drugiej części senator Robert Gaweł poruszył temat, który wraca co roku jak bumerang od kilku lat; czyli wysychanie jeziora Wilczyńskiego i Powidzkiego, i walkę o ich istnienie w przyszłości.
Zdaniem senatora Roberta Gawła należy jak najszybciej dopompować wodę do jeziora Wilczyńskiego i podnieść poziom wody w jeziorze Powidzkim poprzez system hydrologiczny, bo nie wolno zmarnować szansy na ich uratowanie. W planach jest budowa rurociągu tłocznego w celu przerzutu wód z odkrywki węgla brunatnego Kopalni Węgla Brunatnego Konin do jeziora Wilczyńskiego co spowoduje nie tylko podniesienie się wody w jeziorze Wilczyńskim, ale także okolicznych jeziorach. – Wszystkim powinno nam na tym zależeć, bo jesteśmy z tymi jeziorami związani emocjonalnie i powinniśmy się starać, aby mogło ono żyć, mieć pierwszą klasę czystości, bo w tej chwili już jej nie ma – powiedział Robert Gaweł. Jak poinformował Jakub Gwit, wójt Powidza i zarazem przewodniczący Zarządu Związku Gmin Powidzkiego Parku Krajobrazowego realizacja przedsięwzięcia nie zależy tylko od niego, chociaż wystosował już kilka pism w tej sprawie do MinisterstwaŚrodowiska (Departament Zasobów Wodnych). – Realizacja przedsięwzięcia zdeterminowana jest pozyskaniem dotacji z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w ramach „Geologia i górnictwo” – zmniejszenie uciążliwości wynikających z wydobywania kopalin. Wnioseko dotację został złożony ponownie 14 października 2016 roku, a po uzupełnieniu jego do NFOŚiGW pod koniec listopada ubiegłego roku. W przypadku uzyskania pozytywnej weryfikacji wniosku i udzielenia dofinansowania zostaną podjęte działania przez Wielkopolski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych i wyłonienie wykonawcy robót. Senator Robert Gaweł oraz wójt Powidza obiecali osobiście dopilnować tego zadania.
EWA SOCHA