Aż 111 par zatańczyło taniec polonez, w cyklicznej już imprezie Domu Kultury w Trzemesznie „Krokiem Poloneza do Niepodległości”. Jak zapowiada Mariusz Zieliński, dyrektor DK, od tego roku poloneza trzemesznianie będą tańczyć 3 maja.
Wydarzenie rozpoczęło się 3 maja o g.17 od występu zespołu Pieśni i Tańca „Strzecha”, który zaprezentował pokazowego poloneza. Następnie utworzono korowód, który tanecznym krokiem wyruszył z ul 1 Maja, skwerem H. Cegielskiego i ulicą św. Jana. Korowód prowadzili tancerze „Strzechy” wraz z zaproszonymi gośćmi. W pierwszej parze zatańczyła Zuzia Zielińska z Benedyktem Nitką, przewodniczącym Rady Miejskiej Trzemeszna. Za pomoc i bezpieczeństwo podczas imprezy serdeczne podziękowania organizator imprezy składa OSP Trzemeszno i funkcjonariuszom Policji w Trzemesznie.
Dlaczego polonez z okazji 3 maja? Wybór tego tańca jest oczywisty, Polonez to uroczysty taniec korowodowy. Kroki poloneza składają się na układ pełen różnorodnych figur z udziałem wielu par. Od XIX wieku taniec ten uznaje się za symbol polskiej kultury narodowej, w którym wyraz znajduje dawny etos szlachecki. Nazwa polonez pochodzi od francuskiego przymiotnika polonaise, czyli „polski”. W ubiegłych wiekach określano go mianem chodzonego, co dobrze opisuje jego charakter. Pierwsze wzmianki o polonezie pochodzą z II połowy XVI wieku, już w XVII wieku został on zaakceptowany przez dwory magnackie. Wówczas dworzanie i dyplomaci z Europy Zachodniej jako pierwsi opisywali taniec chodzony. Polonez był praktykowany w trakcie ważnych ceremonii dworskich, obecnie jest stałym elementem *otwarcia balu maturalnego*. W XIX wieku taniec stał się mniej popularny, a układy były ograniczane do kilku podstawowych figur. Nie miało to jednak wpływu na to, że polonez został postrzegany jako *symbol narodowy*. Ten status zachował on do dzisiaj. (kar)