W piątek, 24 sierpnia, żużlowcy Car Gwarant Startu Gniezno zakończyli zasadniczą część sezonu w Nice I Lidze Żużlowej. Gnieźnianie udali się w daleką podróż na Łotwę, gdzie byli podejmowani przez Lokomotiv Daugavpils. Czerwono-czarni już wcześniej zapewnili sobie awans do finałowej czwórki. Łotysze, aby pójść w ich ślady musieli wygrać ten pojedynek.
Ewentualne zwycięstwo gości gwarantowało gnieźnieńskiej drużynie drugą pozycję na zakończenie rundy zasadniczej rozgrywek, co jest istotne jeśli chodzi o układ meczów półfinałowych. Od początku rywalizacji stroną przeważającą byli gospodarze, którzy wygrywając podwójnie wyścigi I i IV uzyskali dziesięciopunktową przewagę. Byłaby ona mniejsza, gdyby nie upadek na jednym z wiraży prowadzącego w wyścigu młodzieżowców Norberta Krakowiaka. W drugiej serii startów gnieźnianie zaczęli natomiast odrabiać straty. Podwójne wygrane gnieźnieńskich Szwedów oraz pary Jabłoński/Pavlić sprawiły, że po ośmiu gonitwach był remis 24:24. Niestety, w wyścigu IX Oliver Berntzon i Kim Nilsson, mimo ambitnej walkitego pierwszego, przegrali podwójnie z Timo Lahtim i Jewgienijem Kostygowem, a gospodarze nie oddali uzyskanego prowadzenia już do końca meczu. Wyścig X ukończyło tylko dwóch zawodników. Najpierw w sporym ścisku upadł Kjastas Puodżuks. Mimo że zdarzenie miało miejsce na pierwszym wirażu, to arbiter nie dopatrując się żadnego faulu wykluczył Łotysza jako sprawcę przerwania biegu. W powtórce drugie ostrzeżenie za utrudnianie startu otrzymał Maksymilian Bogdanowicz i w tej sytuacji tylko Wadim Tarasienko i Adrian Gała rywalizowali ostatecznie w tym wyścigu. Zwyciężył Rosjanin prowadząc od początku, po wygranym starcie. Gnieźnianie starali się jeszcze walczyć – szczególnie za sprawą Juricy Pavlicia, który wygrał wyścig XII zmniejszając przewagę rywali zaledwie do trzech punktów, ale co ważniejsze zapewniając startowcom punkt bonusowy w rywalizacji z Łotyszami. Przed wyścigami nominowanymi gospodarze prowadzili już jednak 41:36 i tym momencie było wiadomo, że każda wygrana w jednym z kolejnych biegów zapewni Lokomotivovi zwycięstwo w całym spotkaniu. Stało się to już w pierwszym z wyścigów nominowanych i to w dobrym stylu. Byli startowcy Peter Ljung i Kjastas Puodżuks pokonali podwójnie Mirosława Jabłońskiego i Olivera Berntzona, a ostatecznie Lokomotiv wygrał ze Startem 50:39. Zwycięstwo to zapewniło łotewskiej drużynie miejsce w finałowej czwórce. Lokomotiv zajął ostatecznie czwarte miejsce w rozgrywkach, a Start uplasował się na trzeciej pozycji. W tej sytuacji w pierwszych spotkaniach półfinałowych, 2 września, Łotysze podejmą Motor Lublin, a gnieźnianie ROW Rybnik. Mecze rewanżowe odbędą się tydzień później na torach w Lublinie i Rybniku.
*LOKOMOTIV DAUGAVPILS 50*
9. Timo Lahti14 (3,2,3,3,3) 10. Jewgienij Kostygow4+2 (2*,0,2*,w) 11. Kjastas Puodżuks7+1 (1,2,w,2,2*) 12. Wadim Tarasienko8 (3,t,3,1,1) 13. Peter Ljung10 (3,1,d,3,3) 14. Artiom Trofimow1 (1,0,0) 15. Oleg Michaiłow6+1 (2,2*,1,1)
*CAR GWARANT START GNIEZNO 39 *1. Jurica Pavlic11+1 (1,3,2*,3,2) 2. Mirosław Jabłoński5 (0,w,3,1,1) 3. Kim Nilsson4+1 (0,2*,d,2) 4. Oliver Berntzon6 (2,3,1,d,0) 5. Adrian Gała8 (1,3,2,2,d) 6. Norbert Krakowiak2 (w,1,1) 7. Maksymilian Bogdanowicz3 (3,0,w)
NCD uzyskał w wyścigu IV PETER LJUNG – 68,16 s. Sędziował Paweł Słupski z Lublina. Widzów około 5 000.
*RADOSŁAW KOSSAKOWSKI*