Od 13 lat mamy w Gnieźnie własny festiwal literacki, który na początku września zaskakuje czytelników jakością spotkań autorskich. Sygnał do tego, że mieszkańcy Gniezna lubią czytać i są świetnie zorientowani w świecie literatury, dotarł do tutejszej biblioteki i magistratu i nie został zignorowany. Dzięki temu także Gniezno staje się w ciągu roku stolicą polskiej książki, a tegoroczne edycja Pretekstów, to już prawdziwa konstelacja gwiazd.
Ewa Lipska, Ziemowit Szczerek, Cezary Łazarewicz, Jacek Bartosiak, Waldemar Skrzypczak, Marek Krajewski, Marek Budzisz i Katarzyna Michalczak byli gośćmi 13. Pretekstów. Choć w programie był jeszcze były prezydent Polski Aleksander Kwaśniewski, to akurat to spotkanie musiało zostać jednak przesunięte na przyszłość. Miłośnicy literatury musieli od 31 sierpnia do 4 września sporo się nabiegać, bowiem wydarzenia i spotkania literackie w ramach festiwalu odbywały się po sobie i w różnych miejscach, ale dla czytelników to żaden kłopot. Imprezę otworzyła wystawa „Światłoczułe Słowa”, która jest efektem pracy gnieźnieńskich fotografów Katarzyny Gołembowskiej, Michała Koszeli i Sebastiana Ucińskiego. Zilustrowali oni za pomocą zdjęć trzy wiersze poetki Ewy Lipskiej, która miała w chwilę później swój wieczór poetycki. Spotkanie z wybitną poetką cieszyło się dużym zainteresowaniem. Oprócz rozmowy z nią, którą jak zawsze brawurowo i celnie poprowadził gnieźnieński poeta Dawid Jung, wspólnie z miłośnikami jej twórczości czytano wiersze poetki, a sama Ewa Lipska wspomniała także swoich krakowskich przyjaciół: Wisławę Szymborską, Stanisława Lema i Zbigniewa Preisnera.
Corocznym akcentem, także z kręgu poezji, jest Slam Poetycki, w którym mierzą się z tą niełatwą formą literacką amatorzy. Imprezę wygrał SampaJan. Piątek w Pretekstach także nie pozostawiał złudzeń co do wysokiej jakości programu tegorocznej edycji. Dwa gorące nazwiska i dwa odmienne światy literatury. Marek Krajewski to hegemon polskiego kryminału. Jego książki się czyta, na Krajewskiego się chodzi. I tak było i w tym przypadku, bo do auli „Medyka” na spotkanie z autorem przyszły tłumy czytelników, a wśród nich Tomasz Budasz, prezydent Gniezna, który także jest fanem twórczości Krajewskiego. Spotkanie poprowadziła sprawnie Agnieszka Ziebarth, kierowniczka Biblioteki IKE UAM. Chwilę wcześniej w Czytelni Biblioteki przy ul. Mieszka I z czytelnikami spotkał się Ziemowit Szczerek. Baczny obserwator Polski nieugładzonej, widzianej zza szyb samochodu zjeżdżającego z głównych tras, miłośnik wielowarstwowości krajów i prowincji Europy Środkowej i Wschodniej. O ten wschód i Ukrainę rozdzieraną wojną pytał Szczerka Paweł Bartkowiak, prowadzący spotkanie.
*Debata jakiej w Gnieźnie nie było*
Sobota dla Pretekstów była bardzo ważna, bowiem kulminacją dnia była wyjątkowa debata geopolityczna, ale za nim jednak do niej doszło, w auli „Medyka” z czytelnikami spotkał się Cezary Łazarewicz. Wybitny reportażysta i dziennikarz znany jest z pisania książek z kryminalnym zacięciem, w których jednak przygląda się głośnym mordom i zabójstwom sprzed lat. Wkłada w to mnóstwo reporterskiej pracy i opiera się na setkach teczek akt spraw. Opisał takie postacie i procesy, jak np. sprawę Gorgonowej, zabójstwo Grzegorza Przemyka (za nią otrzymał literacką NIKE) i ostatnią książkę, która w świetle opinii ekspertów, zeznań świadków, badań mówi wprost, że za śmiercią opozycyjnego studenta Stanisława Pyjasa nie stoi bezpośrednio człowiek, a był to nieszczęśliwy wypadek. Książka odbiła się echem w tzw. środowisku dawnej opozycji demokratycznej. Łazarewicz w Gnieźnie, pytany przez prowadzącego spotkanie autora tego artykułu (Aleksandra Karwowskiego), opowiadał o kulisach tworzenia tej książki, ale także z perspektywy miłośnika dawnej radiowej „Trójki” opowiedział o jej upadku (Łazarewicz napisał książkę o tym radiu i jego magii), a także opowiedział o Polskiej Szkole Reportażu – fenomenu literackiego na skalę europejską.
Po tym wydarzeniu w auli IKE UAM odbyło się spotkanie, jakiego na Pretekstach jeszcze nie było. Trzech geostrategów, analityków, autorów poczytnych książek, spotkało się na dyskusji o geopolitycznych wibracjach jakie wywołała wojna w Ukrainie. Dr Jacek Bartosiak, Marek Budzisz i gen. Waldemar Skrzypczak to obecnie najgorętsze nazwiska dyskusji w Polsce o tym, co obecnie dzieje się militarnie i politycznie na świecie. Książki tych autorów są rozchwytywane. Panel dyskusyjny poprowadziła dr Katarzyna Jędraszczyk z IKE UAM. Nie zabrakło ciekawych analiz, pogłębionych refleksji i pytań od licznie zgromadzonej publiczności. Ten panel powstał we współpracy z Wielkopolską Izbą Gospodarczą, a jego organizacja miała wymiar ogólnopolski. Na spotkanie w Gnieźnie przyjechali czytelnicy Bartosiaka, Budzisza i Skrzypczaka z całego kraju.
Festiwal w niedzielę zakończyło spotkanie autorskie z poetką, prozaiczką i autorką szczerej i przejmującej opowieści o rodzicielstwie i wychowywaniu syna z zespołem Aspergera Katarzyną Michalczak, które poprowadziła Agnieszka Antosik, a wieczorem brawurowo zaprezentował się gnieźnieńskiej publiczności Teatr Wszelki Wypadek, który w Starym Ratuszu wystawił spektakl „Merylin Mongoł”. 13. Preteksty, choć zdawałoby się – są już za nami, trwają, bowiem jeszcze dwa wydarzenia odbędą się w ramach ich programu – niedoszłe do skutku spotkanie autorskie z Aleksandrem Kwaśniewskim (jego termin poznamy później) oraz VI Gnieźnieński Turniej Książkożerców (22 września). ALEKSANDER KARWOWSKI