Shadow

Rocznica mordu katyńskiego


W czwartek, 6 kwietnia Towarzystwo Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich, oddział Gniezno wraz z zaproszonymi delegacjami m.in. kombatantów, parlamentarzystów, samorządowców, służb mundurowych, rodzin pomordowanych, pocztów sztandarowych i młodzieży szkolnej uczcili kolejną rocznicę mordu katyńskiego.
**
Obchody rocznicy rozpoczęły się mszą św. koncelebrowaną w kościele farnym, której przewodniczył ks. abp Henryk Muszyński, prymas senior. Następnie uczestnicy uroczystości rocznicowych oddali hołd pomordowanym w Katyniu przed 77 laty przy Krzyżu Katyńskim umieszczonym na zabytkowym murze kościoła pw. św. Trójcy. Tragiczne losy pomordowanych w Katyniu przypomniał Janusz Sekulski, prezes TMLiKPW. – Spotykamy się w tym miejscu od 12 lat, przy krzyżu katyńskim, pierwszym i jedynym w pierwszej stolicy Polski, mieście świętego Wojciecha. Historia naszej ojczyzny to czasy zwycięskie i czasy przegrane. To czasy chwały i ogromnych tragedii. Jednak scenariusza tamtych dni historii Polski nie przewidziałby najtęższy umysł, żaden prorok. Święty Jan Paweł II powiedział kiedyś: „naród bez pamięci traci swoją tożsamość”. Mija 77 lat od tej makabrycznej, ohydnej, jedynej w dziejach ludzkości zbrodni na jeńcach wojennych. O czym mogli wtedy myśleć prowadzeni, związani drutami polscy oficerowie, policjanci, żołnierze korpusu ochrony pogranicza przed wcześniej wykopane doły? Co działo się w ich umysłach, jak mocno biło ich serce? Przecież wiedzieli, że czeka ich rychła śmierć. Modlili się, żegnali z najbliższymi, nikt z nich nie prosił o łaskę. Stali mężnie, byli to przecież żołnierze… – mówił prezes Janusz Sekulski. Po przemówieniu przy tablicy modlitwę za pomordowanych odmówił ks. abp Henryk Muszyński, a uczniowie Zespołu Szkół Ekonomiczno-Odzieżowych w Gnieźnie Martyna Gawrych i Kacper Przybylski w zadumie recytowali okolicznościowe wiersze. Przybyłe delegacje w ciszy i skupieniu złożyły wiązanki kwiatów i zapaliły symboliczne znicze. Na zakończenie uroczystości wszyscy odśpiewali Rotę. (bk)