Trwa sezon grypowy. Wzmożona zachorowalność trwa od października do kwietnia następnego roku, a szczyt zachorowań przypada w właśnie w okresie styczeń-marzec. Jak poinformowano mnie w Sanepidzie, monitorującym sytuację epidemiologiczną, w styczniu odnotowano ogółem 8287 zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę w powiecie gnieźnieńskim (najwięcej – prawie 4100 u osób w przedziale wiekowym od 15 do 64).
W styczniu 9 osób trafiło do szpitala. Jeszcze gorzej wygląda sprawa w lutym, gdzie od początku tego miesiąca do piątku (23 lutego) do godziny 10 zarejestrowano prawie 8800 przypadków zachorowań na grypę i infekcje grypopodobne w powiecie gnieźnieńskim. Największą liczbę zachorowań odnotowano, podobnie jak w styczniu w grupie wiekowej od 15 do 64 lat (prawie 4700), 24 osoby zostały hospitalizowane (10 dzieci w wieku do 4 lat; objawy ze strony układu oddechowego). – Epidemia sezonowej grypy jest co roku. Nie ma pandemii. Najczęstszą przyczyną zachorowań na naszym terenie są wirusy grypy typu A i B. Grypa to ostra choroba zakaźna układu oddechowego wywołana zakażeniem wirusa grypy. Szybko się rozprzestrzenia i dlatego jest tak niebezpieczna. Nie można lekceważyć zachorowań na grypę, gdyż najbardziej boimy się powikłań. Najczęstsze powikłania to zapalenie ucha środkowego oraz angina. Jednak grypa może prowadzić do ciężkich powikłań, między innymi zapalenia płuc, zapalenia mięśnia sercowego. Do tego dochodzą powikłania neurologiczne. Występuje nagle i charakteryzuje się dużą zakaźnością, jednak najskuteczniejszą metodą uniknięcia zachorowania i związanych z nim powikłań jest profilaktyka pod postacią corocznego szczepienia poprzedzającego sezon zachorowań na grypę, czyli gdy już dostępne są na dany sezon szczepionki w aptekach; to wrzesień – październik. Szczepienia są dostępne dla dzieci od 6 miesiąca życia. Szczepić się powinny wszystkie osoby zdrowe, jeśli nie ma ku temu przeciwwskazań. Owszem, w Polsce szczepi się bardzo mało osób, ale jeśli chodzi o powiat gnieźnieński to w roku 2017 zaszczepiło się prawie 2800, a w 2016 – prawie 2700 – poinformowała Anna Stejakowska, państwowy powiatowy inspektor sanitarny w Gnieźnie. W tym okresie unikajmy dużych skupisk ludzkich, ubierajmy się stosownie do pory roku, wzmacniajmy organizm środkami witaminowymi. Pamiętamy o myciu rąk i przewietrzajmy pomieszczenia, w których żyjemy i pracujemy. – Stosujemy chusteczki jednorazowe, zasłaniamy usta, nos. W szczycie zachorowań unikamy dużych skupisk ludzkich i dbajmy o higieniczny tryb życia – odpoczynek, sen, właściwe odżywianie, ruch na świeżym powietrzu – wylicza A. Stejakowska. I na koniec warto podkreślić, że grypa mimo iż uznawana jest za chorobę sezonową, jest chorobą niebezpieczną i nie można jej lekceważyć. Grypa skutkuje poważnymi powikłaniami, a są one szczególnie groźne dla małych dzieci i osób starszych, kobiet w ciąży oraz osób z chorobami przewlekłymi.
JAROSŁAW WALERCZAK