Tradycyjnie już na jesień w Gminnym Ośrodku Kultury w Niechanowie organizuje się degustacje potraw regionalnych. Przygotowują je członkinie Koła Gospodyń Wiejskich (tym razem pomogła również Rada Sołecka Niechanowa i Gminny Ośrodek Kultury). Pomysł cieszy się sporą popularnością i organizowany jest cyklicznie co roku.
Tym razem królowała po raz pierwszy perliczka w migdałach i morelach. – Zaczęliśmy od zupy dyniowej z kluseczkami. Na stole pojawiły się również: zraz zawijany z boczkiem, zrazy drobiowe, polędwica w sosie kurkowym, klopsy drobiowe z brokułem, żeberka w kapuście oraz rolady schabowe ze szpinakiem, surówka z kapusty i z ananasem, a także bułki z masłem czosnkowym. Nie zabrakło też słodkich wypieków. Był sernik, jabłecznik oraz bajaderka. Tę degustację przygotowano przez dwa dni. Zrobiło to 6 osób, a pieniądze na to przedsięwzięcie otrzymałyśmy z funduszu Rady Sołeckiej – wyliczała przewodnicząca KGW, Danuta Muskus. Tym razem na imprezę zaproszono kilkadziesiąt osób, między innymi włodarza gminy, radnych, urzędników, członów Klubu Seniora „Róża” i proboszcza niechanowskiej parafii. W lutym KGW obchodzić będzie 50. „urodziny”. Świętowanie przewidziano w GOK. Koło powstało dokładnie 9 stycznia 1967 roku i jak zaplanowano na „złote gody” będzie poszerzone menu oraz wieczorek taneczny w GOK. – Obecnie nasze koło liczy 18 osób. Było nas bardzo dużo, bo prawie 100. Tak było przed rokiem 1990 – wspomina sekretarz i skarbnik w jednej osobie, Maria Guziałek. Od samego początku władze i członkinie koła postawiły na poprawę życia kobiet na wsi i edukację. Były kursy i prelekcje. Panie chętnie brały w nich udział. – Początkowo było to 40 osób i rozprowadzano wówczas drób – kury i kaczki. Teraz spotykamy się co miesiąc, czasami dwa razy. Jedno z ważniejszych, to nasze noworoczne spotkania organizowane dla 40 osób i zapraszamy wówczas władze gminy oraz członkinie innych kół. Do tego dochodzi Dzień Kobiet i Dzień Matki – tłumaczy pani Danuta, która przewodniczy GKW w Niechnowie 43 lata i dodaje: – Do dzisiaj istniejemy cały czas i udało nam się organizować między innymi pokazy pieczenia, gotowania, robienia makramy ze sznurka, kursy szydełkowania.
JAROSŁAW WALERCZAK