Shadow

Stella wygrała, Start zremisował wygrywając serię karnych zagrywek


W minioną niedzielę, 7 maja, rozegrane zostały kolejne spotkania I ligi hokeja na trawie mężczyzn. W grupie mistrzowskiej Start 1954 Gniezno podejmował wicelidera zmagań – Pomorzanina Toruń. Goście już w 5 minucie objęli prowadzenie po trafieniu Krystiana Makowskiego z „krótkiego rogu”. Siedem minut później wyrównał Aleksy Szymański. W 21 minucie Pomorzanin ponownie objął prowadzenie, a na listę strzelców wpisał się Wołodymir Stretowicz. Cztery minuty później wyrównującą bramkę zdobył Marcin Grotowski ustalając wynik pierwszej połowy na 2:2. Po zmianie stron to gnieźnianie wyszli na prowadzenie po wykorzystanym przez Damiana Szymańskiego karnym strzale rożnym. Pomorzanin wyrównał cztery minuty później także wykorzystując „krótki róg”, a na listę strzelców wpisał się Michał Makowski. W 52 minuciejego młodszy brat Krystian zdobył czwartego gola dla torunian i kiedy wydawało się, że mecz zakończy się zwycięstwem gości, niespełna dwie minuty przed zakończeniem spotkania wyrównującą bramkę zdobył Paweł Tubacki ustalając wynik na 4:4. W serii karnych zagrywek lepszymi okazali się startowcy wygrywając 4:3 i zdobywając cenne 2 punkty w starciu z wyżej notowanym rywalem, które pozwoliły gnieźnianom umocnić się na czwartej pozycji w tabeli grupy mistrzowskiej.
***
W rozegranym też w niedzielę, 7 maja, meczu grupy spadkowej I ligi hokeja na trawie mężczyzn Stella Gniezno zmierzyła się na stadionie w Gąsawie z LKS Rogowo. Faworytami starcia byli raczej gospodarze, którzyw pierwszym mecz grupy spadkowej pokonali Stellę w Gnieźnie (2:4). Tymczasem w Gąsawie stelliści objęli prowadzenie już w 6 minuciepo trafieniuDawida Kowalskiego. Pięć minut później z „krótkiego rogu”wyrównał Adam Nojgebauer. W 25 minucie prowadzenie objęli gospodarze, a na listę strzelców wpisał się Marcin Kitkowski. Trzy minuty później wyrównał Dawid Wojciechowski, a po kolejnych dwóch minutach trzeciego gola dla Stelli zdobył Michał Piechowiak. W końcówce pierwszej połowy po raz drugi karny strzał rożny dla LKS Rogowo wykorzystał Adam Nojgebauer ustalając wynik do przerwy na 3:3. Po zmianie stron stelliści ponownie objęli prowadzenie. W 46 minucie karny strzał rożny wykorzystał Robert Grotowski. Kwadrans później wyrównałMaksymilian Koperski. I kiedy wydawało się, że mecz zakończy się remisem, zwycięską bramkę dla gości zdobył Robert Grotowski ustalając wynik meczu na 4:5.W innym meczugrupy spadkowej Polonia Środa Wielkopolska miała zmierzyć się z Wartą Poznań. Z powodu ulewy i zalania boiska w Środzie spotkanie zostało jednak odwołane.(sportgniezno.pl)