Shadow

„Truskawisko” i nie tylko przed starostwem


„Truskawkowe pole przed starostwem miodem płynące i dużo więcej” – pod takim hasłem przed Starostwem Powiatowym w Gnieźnie w środę, 21 czerwca ruszyła kolejna odsłona akcji promującej lokalnych rolników, producentów truskawek i pszczelarzy.
Oficjalnie trzydniową imprezę otworzyła starosta powiatu gnieźnieńskiego Beata Tarczyńska razem z wicestarostą Jerzym Berlikiem. „Truskawkowe pole przed starostwem” przygotowało Biuro do Spraw Rolnictwa Starostwa Powiatowego w Gnieźnie wspólnie z Centrum Kultury „Scena To Dziwna”, a przed wejściem do urzędu tradycyjnie pojawiły się stragany pełne truskawek, miodu, warzyw, a nawet (w tym roku) koziego sera. – „Truskawisko” to kolejna impreza, podczas której rolnicy i plantatorzy mogą sprzedawać bezpośrednio swoje produkty. To przedsięwzięcie się już przyjęło i w ten sposób promujemy lokalne produkty. Tym razem „Truskawisko” trwać będzie trzy dni i z pewnością będzie sukcesem – podkreśliła B. Tarczyńska, starosta gnieźnieński.- Już po raz trzeci promujemy producentów truskawek, pszczelarzy, a tym razem także producentów wyrobów z mleka. Dziękuję także za zaangażowanie uczniom Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych numer 1 w Gnieźnie za przygotowanie potraw. Zależy nam na promocji lokalnych produktów z powiatu gnieźnieńskiego. Zarząd tej kadencji często podkreśla, że powiat gnieźnieński jest powiatem typowo rolniczym – zauważył J. Berlik, wicestarosta. – Dzisiaj promujemy truskawkę z ciastem francuskim, z kremem serowym na kruchej babeczce oraz truskawkę w placku drożdżowym; dodatkowo – truskawka w jogurcie naturalnym. Przygotowanie tych smakołyków rozpoczęło się o godzinie 7.30, by wszystko było podane „na świeżo” – powiedziała nauczycielka przedmiotów gastronomicznych w ZSP nr 1, Agnieszka Zawadzka. – Kaszubi mają swoją truskawkę kaszubską, a naszym produktem regionalnym powinna stać się truskawka piastowska. Te truskawki, które oferujemy zostały wyhodowane na terenie powiatu gnieźnieńskiego. Takie odmiany jak Merlin czy Patrycja cieszą się wyjątkowym powodzeniem – powiedział Ryszard Majewski, przewodniczący Solidarności Rolników Indywidualnych. Jolanta Bruździńska z firmy „Kózka” z Łubowa dodała natomiast: – Mam do sprzedaży przetwory z mleka koziego – jogurt owocowy i żółty ser kozi. Ser kozi jest drogi, gdyż z 12 litrów mleka powstaje kilogram sera. – W sprzedaży mieliśmy liczne miody – lipowy, rzepakowy, akacjowy, wielokwiatowy, faceliowy, mniszkowy, pyłek pszczeli i… świeczki – wyliczał Ryszard Nowakowski, właściciel witkowskiej pasieki. Cieszące się zainteresowaniem „Truskawisko” będzie kontynuowane za rok. (jw)