Shadow

Trwa zwycięska passa Mieszka


Siódme zwycięstwo zanotowali seniorzy Mieszka Gniezno. W sobotę, 8 października podopieczni spółki trenerskiej Czesław Jakołcewicz – Przemysław Urbaniak podejmowali na własnym boisku przy ulicy Strumykowej w Gnieźnie Wełnę Rogoźno. Mimo że faworytem byli gnieźnianie, to kolejne zwycięstwo w ligowych rozgrywkach piłkarzom z Pierwszej Stolicy Polski, z siódmą ekipą poznańskiej okręgówki wcale nie przyszło łatwo. Sobotni mecz zakończył się wprawdzie wygraną Mieszka 3:1, jednak komplet trzech punktów biało-niebiescy zapewnili sobie dopiero w końcowych minutach spotkania. Mieszkowcy mecz rozpoczęli w swoim stylu od wysokiego pressingu. Już w 5 minucie groźnie zrobiło się przed bramką przyjezdnych. Rzut rożny wykonywał Filip Kruczyński, a piłkę głową do bramki gości skierował z 8 ma Adam Konieczny. Jednak piłkę zmierzającą do bramki zdołał zatrzymał tuż przed linią bramkową jeden z obrońców Rogoźna. Po tej akcji mieszkowy mieli jeszcze kilka dogodnych okazji do pokonania golkipera gości, jednak ich próby zakończyły się fiaskiem. Tak było w 20 minucie, kiedy po faulu na Filipie Kruczyńskim i podaniu w pole karne gości piłki przez samego poszkodowanego, futbolówkę w bramce Rogoźna próbował ulokować Marcin Nowak. Ta sztuka pomocnikowi Mieszka nie udała się, gdyż piłka minęła lewy słupek bramki. Minutę później dwójkową akcję po szybkiej kontrze całej drużyny biało-niebieskich w polu karnym gości zainicjował Adam Konieczny, który w pełnym biegu odegrał piłkę do Filipa Kruczyńskigo. Popularny „Fifi” ponownie dograł piłkę do Koniecznego, a ten z bliskiej odległości próbował zaskoczyć bramkarza gości, jednak ten zdołał wybronić strzał napastnika Mieszka. Piłkarze z grodu Lecha na prowadzenie wyszli dopiero w 25 minucie. Rzut wolny egzekwował z odległości 20 m Filip Kruczyński, a piłkę do bramki skierował głową Wojciech Gąsiorowski. Mimo jeszcze kilku dogodnych sytuacji strzeleckich wynik do końca nie uległ już zmianie. (…)