Shadow

Urodziny na 102!

Dziewiątego stycznia 102. rocznicę urodzin obchodziła Mieczysława Imbierowicz, najstarsza mieszkanka gminy Kiszkowo
**
Mieczysława Imbierowicz(rodowe Maciejewska) urodziła się w 1921 roku w Rejowcu. Pani Mieczysława nie miała łatwego życia. Urodziła się w trudnych czasach. W czasie II wojny świtowej, gdy miała 23 lata uciekła z pracy przymusowej z Prus Wschodnich. Złapana przez okupantów, od lipca 1944 r. do stycznia 1945 r. przebywała w więzieniu w Gnieźnie. Po wydostaniu się z aresztu, na dworcu w Gnieźnie pomagała wsiąść do pociągu niemieckim dzieciom. Mimo doznanych krzywd, zdobyła się na ten piękny gest. Dobroć, otwartość i zaangażowanie to cechy, które kojarzą się nam z panią Mieczysławą. Pani Mieczysława 23 marca 1945 wyszła za mąż za Stefana Imbierowicza (jej mąż w czasie II wojnie światowej walczył w Armii Poznań. Po bitwie nad Bzurą w 1939 r. został wzięty do niewoli). Z małżeństwa tego urodziła się czwórka dzieci.
Większość osób w Kiszkowie doskonale pamięta panią Mieczysławę. Ukończyła szkołę podstawową w Kiszkowie i los złączył ją z tą instytucją. Mimo że odrzuciła ofertę pracy jako nauczycielka, postanowiła robić to, co lubiła najbardziej – gotować.W pamięci mieszkańców gminy Kiszkowa istnieje jako osoba, która wykarmiła tu całe pokolenia. Przez 30 lat dbała o to, by dzieci uczęszczające do szkoły mogły zjeść pożywny posiłek. W przygotowanie dań wkładała całe serce. Wiele osób pamięta jej troskę o dzieci, uśmiech i zaangażowanie. Z ogromnym sentymentem mieszkańcy wspominają wspaniałe potrawy oraz pyszne ciasta, które przygotowywała zarówno w szkolnej stołówce, jak i podczas domowych uroczystości, takich jak komunie, wesela czy imieniny. Ciekawostką jest to, że przygotowując posiłek nigdy nie próbowała swoich potraw. Bycie szefem kuchni w szkolnej stołówce traktowała jako misję. Zawsze uśmiechnięta, życzliwa i pogodna.
Dzisiaj pani Mieczysława mieszka wraz z synem i synową w miejscowości Wełnica. Otoczona czwórką wnucząt, sześciorgiem prawnucząt i dwójką praprawnucząt z uśmiechem dziękuje rodzinie za opiekę. Z sentymentem wraca wspomnieniami do lat spędzonych w Kiszkowie, do miejsc i ludzi. W dniu 102 rocznicy urodzin szanowną solenizantkę odwiedził Tadeusz Bąkowski, wójt Gminy Kiszkowo wraz z Marzeną Bałut, kierowniczką Ośrodka Pomocy Społecznej. Wszyscy złożyli solenizantce najserdeczniejsze życzenia, przede wszystkim dużo zdrowia, radości. Wójt przekazał okolicznościowy dyplom i piękny bukiet kwiatów. Pani kierownik OPS składając najlepsze życzenia przekazała okolicznościowy prezent. Uroczystość upłynęła w miłej, świątecznej i podniosłej atmosferze w gronie osób najbliższych. Pani Mieczysławie życzymy wszystkiego najlepszego oraz dużo zdrowia! (inf. prasowa)