Miłą niespodziankę zrobili miłośnikom muzyki klasycznej młodzi wykonawcy z renomowanej bydgoskiej Orkiestry Kameralnej Accademia Dell Arco. Po niedzielnej mszy świętej w gnieźnieńskiej archikatedrze, zaprezentowali oni utwory J.S. Bacha, A. Vivaldiego i J. Haydna, wywołując zasłużony aplauz licznie zgromadzonej publiczności.
To było miłe zaskoczenie. W gnieźnieńskiej katedrze 20 października, udało się zorganizować koncert Orkiestry Kameralnej Accademia Dell Arco, której założycielem i dyrektorem artystycznym jest gnieźnianin z pochodzenia – prof. Paweł Radziński, uznany i renomowany skrzypek, na co dzień pracujący w Akademii Muzycznej im. Feliksa Nowowiejskiego w Bydgoszczy. W 1989 roku stworzył on kameralną orkiestrę smyczkową, która z wielkimi sukcesami i powodzeniem koncertuje w całej Europie. Orkiestra zawsze ciepło przyjmowana w Gnieźnie, grała tu już kilkukrotnie, a przyjazd do rodzinnego miasta mistrza P. Radzińskiego, to dla niego zawsze wzruszające wydarzenie. Nie inaczej było podczas ostatniego koncertu. – Granie w katedrze zobowiązuje do tego, żeby zachować pewną kulturę repertuaru. Nie wypada, by był zbyt świecki. Może on mieć charakter np. Vivaldiego, który sam był bardzo związany z kościołem. Chcemy uszanować to uświęcone miejsce – mówił tuż przed poprowadzeniem koncertu, dyrektor orkiestry. – Nasza orkiestra nawiązuje do starowłoskiej tradycji Vivaldiego. Ona działa przy Akademii Muzycznej w Bydgoszczy, ale to nie są tylko studenci tej uczelni. Mamy uczniów z Warszawy czy Krakowa, także byłych dyplomantów. To jest akademia nieustającego edukowania siebie, rozwoju i współpracy – podkreśla.
Paweł Radziński nie krył wzruszenia, że do gnieźnieńskiej katedry, „matki polskich kościołów”, mógł przywieźć z koncertem, następne pokolenia uczniów muzyki barokowej i klasycznej. Tym razem zaprezentował gnieźnianom najmłodszych uczniów, w tym siedmio i dziesięciolatki, które swoimi odważnymi występami skradły serca publiczności i zasłużenie otrzymały długie owacje. Należy również odnotować fakt, że w składzie Orkiestry Kameralnej Accademia Dell Arco na ten koncert znalazła się utalentowana gnieźnianka, absolwentka tutejszego Zespołu Państwowych Szkół Muzycznych, a dziś studentka bydgoskiej akademii – Sara Powaga. – Wchodząc dziś do katedry ogarnęła mnie wielka duma. Marzyłam o tym występie. Pięć lat temu grałam tu jako solistka i mniej więcej wiedziałam, że profesor weźmie mnie pod swoje skrzydła, natomiast około 10 lat temu byłam tutaj z moim tatą na koncercie tej orkiestry i pamiętam, jak powiedziałam, że będę z nimi kiedyś grać. To niesamowite, że historia zatoczyła koło i jestem tutaj – uśmiecha się utalentowana skrzypaczka. Jak dodała tuż przed pokazaniem się publiczności, nie ukrywa, że odczuwa stres, mimo że to po części znana jej publika, ale ten stres działa motywująco. Obok niej wystąpił także inny gnieźnianin – Błażej Adamski, sprawnie grający na wiolonczeli. Koncert okazał się wielkim wydarzeniem i po raz kolejny przy prezentacji muzyki klasycznej, świątynia zapełniła się nadkompletem publiczności. ALEKSANDER KARWOWSKI