Shadow

Warsztat też zaśpiewał. I to jak!

Już po raz piąty niepełnosprawni uczestniczący w Warsztatach Terapii Zajęciowej w całej Wielkopolsce, spotkali się w Gnieźnie, by razem wziąć udział w festiwalu „Warsztat też zaśpiewa”. Tradycyjnie wykonawcy przygotowywali się do wykonania utworów piosenkarzy z Wielkopolski.
Utwory z dotychczasowej kariery poznanianki Kasi Klich, były tematem V Wojewódzkiego Festiwalu „Warsztat też zaśpiewa”, który wspólnie zorganizowały: Starostwo Powiatowe w Gnieźnie, Centrum Kultury „eSTeDe” oraz gnieźnieńskie Stowarzyszenie „Razem”. Taki przegląd twórczości osób niepełnosprawnych, które bardzo solidnie i rzetelnie przygotowują się do występów i przyjaznej rywalizacji, ma nie tylko wymiar terapeutyczny i integracyjny, ale także buduje tę lokalną, regionalną więź. Szczególnie, że przy każdej edycji imprezy, dorośli i młodzież poznają repertuar wielkopolskich mistrzów estrady. Wcześniej rywalizowano z piosenkami Mietka Szcześniaka, Kasi Wilk, Sylwii Grzeszczak i Anny Jantar. Teraz przyszła pora na Kasię Klich. – Istotną misją „eSTeDe” jest praca z osobami niepełnosprawnymi i ona się dokonuje przez cały sezon kulturalny – mówi Grzegorz Reszko, dyrektor ośrodka kultury. – Ten festiwal jest istotnym elementem tej codziennej pracy z osobami niepełnosprawnymi, przemiłymi i ukochanymi. Jak powiedział kiedyś, chyba Czesław Niemen, sztuka dokonuje się w momencie jej tworzenia. I to jest właśnie ta najczystsza forma sztuki, najbardziej autentyczna i szczera. Największą satysfakcją jest radość wykonawców. To jest największa zapłata – przyznaje.
Pogoda uczestnikom festiwalu, jak zwykle zresztą, dopisała wyśmienicie, gdyż amfiteatr „eSTeDe” był skąpany w upalnym słońcu schyłku lata. Jak wspominał współprowadzący imprezę dziennikarz Jarek Mikołajczyk, słońce zawsze świeci dla tak wspaniałych ludzi. Radosne rytmy twórczości Klich w połączeniu z niekiedy brawurowymi interpretacjami jej utworów przez wykonawców, przyciągały zainteresowanych wydarzeniem spacerowiczów. Wspaniałe emocje i uniesienie towarzyszyły wykonawcom, widać było niezwykłe przygotowanie do występu, towarzyszącą mu oczywiście tremę oraz radość na zakończenie. Szczególnie, że publika żywo reagowała na występy i głośno wspierała swoje koleżanki i kolegów. Bardzo dobrze w wykonanie utworów wpasowało się tło występów, gdyż wokaliści za plecami mieli zespół The Groovers, a obok siebie wokalny chórek. – Chcieliśmy przekonać uczestników Warsztatów Terapii Zajęciowej z Wielkopolski, by pokazali swoje umiejętności na konkretnym repertuarze u nas w Gnieźnie. Zawsze zachęcamy ich do zapoznania się z twórczością wykonawców z teren Wielkopolski, a nie jest to sprawa łatwa, gdyż jak w przypadku tegorocznej artystki Kasi Klich, jest to muzyka popularna, za każdym razem wokaliści mają wyzwanie, bo nie zawsze na co dzień z tą muzyką się stykają – podkreśla Dominika Sochacka-Drzewiecka, muzykolog ze Stowarzyszenia „Razem”. Jak przypomina, by dobrze przygotować się do finałowego koncertu, najpierw odbywają się warsztaty, które w tym roku miały miejsce w czerwcu. – Na nich dopasowujemy repertuar i tonację pod konkretne osoby, żeby bardziej umożliwić im pokazanie się w piosenkach Kasi Klich, ale w sposób, który dla nich jest najbardziej wygodny. Po warsztatach otrzymali od nas materiały szkoleniowe do samodzielnego przygotowania się i dziś prezentują je przed gnieźnieńską publicznością – dodaje z uśmiechem.
Warto podkreślić, że współprowadzący wydarzenie z Jarkiem Mikołajczykiem Damian Karwacki, uczestnik WTZ w Gnieźnie, z dowcipem i bystrymi zapowiedziami zapraszał wykonawców na scenę, często rozluźniając pełną tremy atmosferę. Na sam koniec miłego wydarzenia, wszyscy wokaliści odśpiewali chyba największy przebój Kasi Klich „Lepszy model” pokazując, że nagrody i wyróżnienia – choć ważne, bledną w obliczu więzi, przyjaźni i wspólnego spędzania czasu, którymi festiwali ich obdarował. ALEKSANDER KARWOWSKI