We wtorek, 23 maja kontynuowano przerwane przed prawie dwoma miesiącami posiedzenia Rady Społecznej ZOZ. Tego dnia członkowie rady mieli ponownie pochylić się nad wnioskiem formalnym dotyczącym zaopiniowania rozwiązania stosunku pracy z Krzysztofem Bestwiną, dyrektorem Zespołu Opieki Zdrowotnej w Gnieźnie. Głosowanie w tej sprawie po raz kolejny jednak przełożono.
Przypomnijmy, podczas kwietniowego posiedzenia Rady Społecznej ZOZ Tadeusz Purol, członek zwyczajny rady zgłosił wniosek formalny o zaopiniowanie rozwiązania stosunku pracy z Krzysztofem Bestwiną, dyrektorem Zespołu Opieki Zdrowotnej w Gnieźnie. Swoją propozycję Tadeusz Purol uzasadniał m.in. kontrowersjami narastającymi wokół przeprowadzonego latem ubiegłego roku konkursu ofert na udzielanie świadczeń zdrowotnych w Oddziale Chirurgii Ogólnej i Małoinwazyjnej, Poradni Chirurgicznej oraz Pracowni Endoskopii, ale również brakiem współpracy dyrektora z Radą Społeczną ZOZ. Jak można było przeczytać w uzasadnieniu wniosku: „Argumenty podnoszone w poprzednim wniosku są nadal aktualne, a nawet zostały dodatkowo potwierdzone opiniami wydanymi przez Ministra Zdrowia. W dniu 19.09.2016 r. Minister Zdrowia wydał opinię w sprawie interpretacji przepisów ustawy z dnia 15 kwietnia 2011 roku o działalności leczniczej. W opinii Ministerstwa udzielanie świadczeń przez jeden podmiot w zakładzie leczniczym innego podmiotu jest niezgodne z przepisami ustawy o działalności leczniczej. Opinia powyższa została następnie poparta stanowiskiem Ministra Zdrowia z dnia 14.03.2017 r., w którym stwierdzono również jednoznacznie, że „działalność podmiotu leczniczego SOWMED jest niezgodna z wpisem do rejestru podmiotów wykonujących działalność leczniczą oraz z przepisami omawianej ustawy”. W konsekwencji powyższych wyjaśnień Ministra Zdrowia Rada Powiatu Gnieźnieńskiego w dniu 9 marca 2017 r. podjęła uchwałę o uznaniu za zasadną złożoną przez lekarzy do Ministra Zdrowia w dniu 5 października 2016 r. skargę w przedmiocie nieprawidłowości związanych z przeprowadzeniem oraz następstwami postępowania konkursowego na świadczenia usług w Oddziale Chirurgii Ogólnej i Małoinwazyjnej, Poradni Chirurgicznej oraz Pracowni Endoskopii w SP ZOZ Gniezno. Ponadto Dyrektor nie podejmuje działań zmierzających do usunięcia naruszeń prawa oraz samowolnie, bez zgody podmiotu tworzącego, dysponuje mieniem czym narusza dobro zakładu pracy. Zauważa się również brak współpracy Dyrektora z Radą Społeczną w przedmiocie przedstawiania do zaopiniowania wniosków kierowanych do organu tworzącego w sprawach zbycia aktywów trwałych oraz zakupu lub przyjęcia darowizny nowej aparatury i sprzętu medycznego. (…) Dyrektor otwarcie krytykuje i ocenia pracę Radnych, biorących udział w podejmowaniu decyzji w przedmiocie nieprawidłowości związanych z przeprowadzeniem oraznastępstwami postępowania konkursowego. Radni są członkami Rady Powiatu Gnieźnieńskiego – organu stanowiącego i kontrolnego Powiatu, wykonują swoje ustawowe obowiązki, a Dyrektor kwestionuje ich prawo do wypełniania mandatu. Tym samy godzi w dobre imię swojego pracodawcy. Jest to sytuacja naganna”. Wówczas – w kwietniu – sam wniosek został przyjęty i włączony do porządku obrad 5 głosami za i 1 przeciwnym, jednak ostatecznie – po dość długiej i burzliwej dyskusji, w której głos zabierali zarówno zwolennicy jak i przeciwnicy odwołania dyrektora ze stanowiska – głosowanie zostało odroczone, a samo posiedzenie – przerwane. Jak wtedy tłumaczył Jerzy Berlik, przewodniczący rady, *kontrowersyjny konkurs w dalszym ciągu był przedmiotem analiz i kontroli – Wojewody Wielkopolskiego, Najwyższej Izby Kontroli i Ministra Zdrowia – w związku z powyższym zaproponował wstrzymanie się od podejmowania jakichkolwiek opinii w sprawie dyrekcji szpitala do momentu, aż znane będą wyniki pracy poszczególnych organów. **Kontynuacja przerwanego posiedzenia nastąpiła 23 maja. Nad wnioskiem formalnym Tadeusza Purola członkowie rady mieli pochylić się już na samym początku obrad. O głos poprosił jednak autor wniosku, którzy zaproponował, by jeszcze wstrzymać się z rozstrzyganiem tej kwestii. – Chciałbym poprosić o odroczenie mojego wniosku, ponieważ jest jeszcze dużo pytań i odpowiedzi w tym temacie, dlatego proszę o odroczenie tego punktu do następnego posiedzenia lub na koniec spotkania – mówił Tadeusz Purol. Prośba ta została poddana pod głosowanie, w którym zadecydowano, że procedowanie wniosku *będzie*kontynuowane w późniejszym terminie.*
*KINGA STRZELEC*