Dwa kolejne spotkania kontrolne rozegrali w minionym tygodniu seniorzy Mieszka. Przeciwnikami biało-niebieskich w obu spotkaniach w Gnieźnie były czwartoligowe drużyny Unii Janikowo oraz Victorii Września. Mecze te w wykonaniu podopiecznych Czesława Jakołcewicza miały odmienny przebieg. **
Okazałe drugie zwycięstwo piłkarze Mieszka zapisali na swoim koncie w środę, 8 lutego. Tym razem rozgromili oni czwartoligową Unię Janikowo aż 9:0. Worek z bramkami rozwiązał się błyskawicznie, już w 1 minucie do siatki Unii trafił Filip Kruczyński. Siedemnaście minut później bardzo dobrym podaniem popisał się Adrian Bartkowiak, który „wypuścił” Jacka Kopaniarza na sytuację sam na sam z bramkarzem i ten nie miał kłopotu z podwyższeniem prowadzenia. W 28 minucie trzeciego gola dla gospodarzy zdobył Tomasz Kaźmierczak, który kilka minut wcześniej zastąpił na murawie kontuzjowanego Adama Koniecznego. Między 32 a 41 minutą mieszkowcy zdobyli cztery gole. Najpierw bramkarza gości pokonał Damian Garstka, następnie swoje pierwsze gole, w 35 i 39 minucie, w barwach Mieszka zdobył Tomasz Bzdęga. Wynik pierwszej połowy na 7:0 ustali w 41 minucie Jacek Kopaniarz. W drugiej odsłonie przewaga Mieszka nadal była duża, ale szwankowało wykończenie akcji ofensywnych. W 59 minucie bramkarza przyjezdnych pokonał Tomasz Kaźmierczak, a wynik spotkania na 9:0 ustalił tuż przed jego końcem Jakub Hoffmann.
Mieszko: Paweł Beser (46 Patryk Szafran) – Damian Garstka (60 Dariusz Urbaniak), Dawid Urbaniak, Łukasz Mokrzycki, Adrian Franczak – Filip Kruczyński (60 Mateusz Francuszkiewicz), Adrian Bartkowiak, Wojciech Gąsiorowski (46 Jakub Hoffmann), Tomasz Bzdęga, Jacek Kopaniarz (46 Oskar Wegnerski) – Adam Konieczny (10 Tomasz Kaźmierczak)
O ile po środowym wygranym spotkaniu z Unią Janikowo humory mogły biało-niebieskim dopisywać, nie można tego stwierdzić już po sobotnim spotkaniu kontrolnym z innym czwartoligowcem, Victorią Września. Podopieczni Czesława Jakołcewicza, po dwóch zdecydowanych zwycięstwach, w sobotę, 11 lutego musieli przełknąć gorycz porażki. Biało-niebiescy bowiem zasłużenie, w perspektywie całego spotkania, ulegli Victorii Września 1:4. Mecz rozpoczął się z dziesięciominutowym opóźnieniem, po tym jak w Sokołowie awarii uległ autokar wrześnian i ci musieli oczekiwać na podstawienie nowego. Nie przeszkodziło to jednak gościom szybko wyjść na prowadzenie, bowiem już w 8 minucie serial błędów defensorów Mieszka zakończył się faulem i rzutem karnym dla Victorii. Wrześnianie wyszli na prowadzenie 1:0. Mimo że do końca wyrównanej pierwszej połowy obie drużyny miały okazję do zdobycia goli, ta jednak zakończyła się jednobramkowym prowadzeniem czwartoligowca z Wrześni. Początek drugiej odsłony to gol na 1:1 dla Mieszka. W 56 minucie ładnym uderzeniem zza pola karnego popisał się Jacek Kopaniarz i futbolówka zatrzymała się w siatce. W kolejnych fragmentach gry na boisku pojawiło się coraz więcej rezerwowych zawodników Mieszka i to miało duży wpływ na zmianę obrazu gry. Przewagę uzyskała Victoria i każda sytuacja w okolicach bramki Pawła Besera pachniała golem. W 68 minucie przyjezdni zdobyli bramkę na 2:1, na co gnieźnianie odpowiedzieli jeszcze niewykorzystaną sytuacją Tomasza Bzdęgi. W 76 minucie czarnoskóry Udoudo najprzytomniej zachował się w gnieźnieńskim polu karnym i Paweł Beser skapitulował po raz trzeci. Siedem minut później złe zachowanie defensorów z Gniezna ponownie wykorzystali goście i prowadzili już różnicą trzech bramek. Szansę na zmniejszenie straty miał w 85 minucie Łukasz Mokrzycki, ale nie wykorzystał rzutu karnego.
Ostatecznie podopieczni Czesława Jakołcewicza doznali pierwszej w tym roku porażki 1:4, a mecz z bardziej renomowanym rywalem, niż dwaj poprzedni pokazał, że wcale nie jest tak „różowo”, jak by można było wnioskować jeszcze trzy dni temu. W sobotnim meczu przeciwko Victorii trener Jakołcewicz nie mógł skorzystać z usług chorego Michała Steinke oraz kontuzjowanych Krzysztofa Jackowiaka i Adama Koniecznego.
Mieszko: Patryk Szafran – Karol Purol, Dawid Urbaniak, Łukasz Mokrzycki, Adrian Franczak – Damian Garstka, Adrian Bartkowiak, Wojciech Gąsiorowski, Tomasz Bzdęga, Filip Kruczyński – Jacek Kopaniarz. Po przerwie na boisku pojawili się ponadto: Paweł Beser, Mikołaj Zawadka, Michał Wiśniewski, Oskar Wegnerski, Jakub Hoffmann, Tomasz Kaźmierczak, Mateusz Francuszkiewicz, Dariusz Urbaniak.
Kolejny mecz kontrolny Mieszko rozegra w sobotę, 18 lutego o godzinie 14, a rywalem będzie Wełna Skoki, występująca w rozgrywkach pilskiej klasy okręgowej.
Opracowanie Roman Strugalski